Są postępy w rehabilitacji Michała Helika. Obrońca Niebieskich przeszedł w połowie czerwca operację kolan.
- Po dwóch tygodniach ściągnąłem z nóg ortezy. Teraz chodzę jeszcze o kulach, ale służą mi już praktycznie tylko do asekuracji, staram się już poruszać normalnie, nogi mnie nie bolą i na razie wszystko idzie w dobrym kierunku - mówi "Helio". - Cały czas się rehabilituję i czekam na efekty. Wykonuję ćwiczenia wzmacniające, bo muszę obudować mięśniowo nogi i doprowadzić je do stanu sprzed kontuzji. Zaczynałem od najprostszych rzeczy, teraz jestem na etapie, na którym robię mnóstwo powtórzeń. Nie są to jakieś wielkie obciążenia, ale muszę je wykonywać regularnie - dodaje.
źródło: Ruch Chorzów / Niebiescy.pl