strona główna Forum Kibiców Fan Page Niebiescy.pl Twitter Niebiescy.pl Stowarzyszenie Wielki Ruch Typer Foto TV Niebiescy w Youtube Relacje LIVE
Stawarczyk: "Myślę o przyszłości, bo w piłkę nie gra się wiecznie"
  • Data: 03.02.15; 20:29  Dodał: Neo
Obrońca Piotr Stawarczyk to trzeci piłkarz, który odpowiedział na pytania kibiców chorzowskiego Ruchu. W rozmowie ze "Stasiem" przeczytacie m.in. o jego zainteresowaniach, łączeniu studiów z grą w piłkę, planowaniu przyszłości, działaniach na rynku kawy, problemach piłkarzy, inwestowaniu pieniędzy, a także o niedoszłym transferze do ligi rosyjskiej. Zapraszamy do czytania!

Robert: Pamiętasz swoje początki w Ruchu? Jak ten klub się zmienił od czasu twojego przyjścia?
Piotr Stawarczyk: - Pamiętam początki i od tamtego czasu zmieniło się bardzo dużo, głównie w samej drużynie. W tym momencie wrócił Rafał Grodzicki, który wtedy był, ale poza nim nie ma już zawodników, którzy grali w tamtym zespole. Wiadomo jednak, że był już wtedy trener Fornalik.

Klub miał w tamtym czasie duże kłopoty organizacyjno-finansowe i teraz jest pod tym względem na pewno lepiej.

Paweł: Niebieską eRkę na pewno masz już w sercu. Tyle lat grania w Ruchu w tych czasach to naprawdę super sprawa. Jak nastroje przed rundą wiosenną, wszystko idzie zgodnie z planem?
- Bardzo się przywiązałem do Ruchu, gdyż jest to już mój szósty sezon tutaj, więc już sama ilość czasu na to wpływa. Podoba mi się na Śląsku i nie spodziewałem się, że będzie aż tak pozytywnie. Jestem z tego okresu naprawdę zadowolony. Jeśli chodzi o przygotowania, to wszystko idzie zgodnie z planem. Byle to się tylko przełożyło na dobre wyniki w lidze.

Rafik: Który mecz z rundy jesiennej oceniasz jako najlepszy?
- Na pewno któreś ze spotkań pucharowych, być może z Esbjergiem lub Metalistem u siebie. W lidze pod względem jakości gry bardzo dobrze zaprezentowaliśmy się z Lechią Gdańsk. Zremisowaliśmy, ale w nieszczęśliwych okolicznościach.

Robert: Która z twoich bramek sprawiła ci najwięcej radości?
- Każda zdobyta bramka daje dużą radość, tym bardziej dla środkowego obrońcy, który nie strzela dużo. Mogę wyróżnić gola w setnych Wielkich Derbach Śląska, który dał nam zwycięstwo.

Robert: Która z twoich cech spowodowała, że od tylu lat grasz w piłkę na najwyższym polskim poziomie rozgrywek? Talent, charakter czy może bardziej ciężka praca?
- Wszystkiego po trochu. Samym charakterem czy talentem nic się nie zrobi, bo trzeba mieć jakiś dryg do sportu. W moim przypadku bardziej się to przechyla do charakteru.

Trener Fornalik powiedział, że niektórzy z zawodników Ruchu korzystają z usług dietetyków. To prawda, że mocno dbasz o odpowiednie żywienie?
- Przywiązuję do tego uwagę, bo to na pewno też ma wpływ. Między innymi dzięki temu rzadko odnoszę kontuzje. Interesuję się żywieniem, ale to tak szeroki temat, że w zasadzie cały czas trzeba się douczać.

Robert: Z czego się bierze to, że masz szereg dobrych występów, a nagle popełniasz juniorskie błędy? Rozmawiasz o tym z trenerem?
- Ciężko mi powiedzieć. Wiadomo, że w piłce nożnej zdarzają się gorsze momenty. W moim przypadku wynika to też z tego, że gram na środku obrony, a tutaj każdy popełniony błąd jest bardzo widoczny. Ma często duże konsekwencje w postaci straconych bramek. Może dlatego te błędy są zauważalne.

Tomek: Czym się interesujesz poza piłką? Jakie masz pasje?
- Dużo rzeczy się kręci wokół sportu. Jak mam wolny czas to poświęcam go chociażby na zdobywanie wiedzy. Człowiek musi się też relaksować, czasami trzeba gdzieś wyjechać, żeby odciąć się od wszystkiego i zregenerować siły.

Jesteś jednym z niewielu piłkarzy, którzy grając w piłkę zdobyli wyższe wykształcenie. Jak to wyglądało w twoim przypadku?
- To zaczęło się wtedy, gdy grałem w czwartoligowym Okocimskim Brzesko. Mieszkałem w Krakowie i zacząłem studiować kierunek turystyczny na prywatnej uczelni. Później przeniosłem się do Łodzi, ale jak już zacząłem studia, to chciałem je dokończyć, żeby te lata nie zostały zmarnowane. Studia uzupełniające magisterskie zrobiłem na kierunku stosunki międzynarodowe i handel zagraniczny.

Wojciech Grzyb, który też skończył studia, opowiadał, że trudno połączyć naukę z grą w piłkę.
- To rzeczywiście mocno skomplikowane. Ja studiowałem zaocznie, więc zajęcia często pokrywały się z meczami. Miałem jednak dużo szczęścia, bo egzaminy trafiały tak, że przeważnie mogłem na nich być. Jeżeli akurat grałem mecze, to zawsze dało się dogadać w kwestii terminu zastępczego. Na ostatnim roku studiowałem w Łodzi, a grałem już w Chorzowie, więc było to dodatkowe utrudnienie. W tym czasie dużo pomogła mi żona, która studiowała na tym samym kierunku.

Wykładowcy wiedzieli, że jesteś piłkarzem?
- Może jeden wiedział, a reszta chyba nie miała o tym pojęcia. To nie miało znaczenia, nie mogłem liczyć na taryfę ulgową.

Słyszałem, że interesujesz się ekonomią i myślisz już o tym, co będziesz robił po zakończeniu kariery piłkarskiej.
- Ekonomia to za duże słowo. Staram się myśleć o przyszłości, bo w piłkę nie gra się wiecznie. Później też trzeba z czegoś żyć. Od jakiegoś czasu działam trochę na rynku kawy. Na razie można powiedzieć, że to moje początki. Trzeba się sporo nauczyć, ale mam nadzieję, że to zaowocuje w przyszłości i będę się tym zajmował.

Skończyłeś też kurs trenerski.
- Mam już za sobą kurs UEFA B i planuję pójść dalej także w tym kierunku.

Robert: Co będziesz zatem robił po skończeniu kopania? Masz bardzo szeroki wachlarz możliwości.
- Jeszcze nie wiem, ale mam pomysły. Życie jest jednak tak nieprzewidywalne, że nie ma się co nastawiać na jeden plan. Trzeba mieć opcje awaryjne. Na dzień dzisiejszy najbardziej skupiam się na piłce, bo wierzę, że będę grał jeszcze kilka lat na wysokim poziomie.

Broń Boże nie wysyłamy cię jeszcze na piłkarską emeryturę!
- Dlatego wiem, że mam jeszcze sporo czasu na granie w piłkę. Z biegiem lat wykrystalizuje się moje myślenie na temat przyszłości.

W ostatnich latach pojawiło się sporo książek o piłkarzach, którzy podczas swojej kariery zarabiali duże pieniądze, ale wszystko roztrwonili. Ty chyba nie należysz do tej grupy. Nie jest tajemnicą, że inwestujesz zarobione pieniądze.
- Nie można roztrwonić wszystkich pieniędzy, bo w następnych latach po zakończeniu kariery pojawiają się problemy. Staram się lokować gdzieś zarobione pieniądze. Mniej ważne czy są to nieruchomości czy jeszcze coś innego. Wracamy do tego tematu, że już w trakcie gry w piłkę trzeba myśleć o przyszłości, by później nie zostać z niczym. Żeby nie zostać z pytaniem: "co teraz zrobić?".

Ten problem ciągle jest obecny wśród piłkarzy? Są zawodnicy, którzy tracą pieniądze na przykład poprzez hazard i tuż po wypłacie nie mają za co żyć?
- Ten problem zawsze był, jest i będzie. Nie mówi się głośno o nazwiskach takich zawodników, ale są osoby, które szybko tracą pieniądze. To nie dotyczy tylko piłkarzy, ale wszystkich ludzi. Piłkarze są jednak wystawiani na światło dzienne i o nich się częściej mówi.

Robert: Jakiemu klubowi w Polsce kibicujesz?
- Długie lata spędziłem w Wiśle. Uczyłem się tam grać w piłkę i z tego względu od małego jej kibicowałem. Sentyment dalej pozostał, ale oczywiście nie chodzę już na jej mecze.

Robert: Dużo czasu spędziłeś także w Widzewie. Dlaczego tam z ciebie zrezygnowano?
- Do Widzewa również byłem mocno przywiązany, bo spędziłem tam trzy i pół roku. Nie było mi też łatwo stamtąd odchodzić. Skończył mi się kontrakt, miałem propozycję, aby go przedłużyć, ale widziałem, że niektórzy ludzie nie byli do końca przekonani, żebym został w Łodzi. Nie chciałem być piątym kołem u wozu, a zależało mi na dalszym rozwoju. Miałem propozycję z Ruchu i jestem zadowolony, że taką decyzję podjąłem.

Robert: Do Ruchu wrócił człowiek związany z Cracovią, czyli Rafał Grodzicki. Jakie macie relacje? Jesteście przyjaciółmi czy tylko znajomymi?
- Jesteśmy bardzo dobrymi znajomymi i można tu mówić o jakiejś przyjaźni. Gdy Rafał odszedł do Śląska, cały czas mieliśmy ze sobą kontakt. Jeśli chodzi o samą szatnię, to wiadomo, że są mniejsze i większe znajomości. Z niektórymi spędza się więcej czasu, a niektórymi mniej. Najważniejsze, żeby wszyscy się szanowali i zmierzali w tym samym kierunku.

Rozalia: Co do ciebie częściej dociera - szydera czy wsparcie?
- To zależy od ilości kibiców na trybunach. Gdy jest ich więcej, to pojedyncze okrzyki nie dochodzą do zawodników. Słyszymy jednak zarówno pozytywny, jak i negatywny doping. Pozytywny zachęca do większego wysiłku, natomiast inaczej jest z negatywnym. Wtedy trzeba się wyłączyć i nie zwracać na to uwagi.

Piotrek: Czy kiedy brałeś numer 2 na koszulce, to myślałeś o jakimś piłkarzu?
- To był zupełny przypadek. Taki był wtedy wolny numer i zaproponował mi go kierownik drużyny, a ja z tym w ogóle nie polemizowałem.

Piotrek: Na jakim piłkarzu się wzorujesz?
- Nie ma jednego konkretnego obrońcy, ale czasami sobie puszczam urywki z czołowymi defensorami. Może niekoniecznie w tym momencie, ale w przeszłości bardzo podobała mi się gra Nemanji Vidicia.

Piotrek: W przeszłości dostałeś propozycję ze wschodu, ale postanowiłeś być wierny Niebieskiej eRce.
- W pewnym momencie dostawałem różne telefony. Najbardziej konkretna była propozycja z Sibiru Nowosybirsk z Rosji. Nic z tego jednak nie wyszło. Nie przestraszyłem się odległości, ale jak temat był, tak szybko znikł. Nie wiem, co się do końca stało. Później też były zainteresowania m.in. z Azerbejdżanu.

Marzyłeś kiedyś o wyjeździe do jakiejś konkretnej ligi?
- Oczywiście, że miałem takie marzenia, jednak nie miałem jednej konkretnej ulubionej. Chciałem się rozwijać i grać w jakimś zagranicznym klubie. W pewnym momencie trzeba mieć trochę zdrowego rozsądku. Teraz mam już 32 lata i chcę się skupić na tym, żeby jak najdłużej utrzymać się na ekstraklasowym poziomie. Nie mam planów o jakimś wyjeździe. Spędziłem w Chorzowie tyle czasu, że przywiązałem się do regionu. Nie chciałbym się nigdzie ruszać. Życie jest jednak nieprzewidywalne. Ciężko powiedzieć, co będzie za pół roku. Staram się robić swoje, ciężko trenować i czekać na efekty.

Rozmawiał: Neo (Niebiescy.pl)




Wysoka porażka w Szczecinie
REKLAMA
OSTATNI MECZ
29. kolejka Ekstraklasy - 20.04.2024 r. godz. 17:30, Chorzów
Czas na szpil »
Relacja LIVE »
Relacja z meczu »
Relacja z trybun »
Konferencja »
D. Modrzyk »
T. Stefanik »
P. Manowski »
Fotogaleria »
Oprawy »
Skrót meczu »
Wideo »
2:3
RUCH CHORZÓW - WIDZEW ŁÓDŹ
 Kozak 76'
 Kozak 90'
 Silva 2'
 Sanchez 48'
 Pawłowski 90' (k)
REKLAMA
NASTĘPNY MECZ
ŚLĄSK WROCŁAW - RUCH CHORZÓW
al. Śląska 1, Wrocław
27.04.2024 r. godz. 17:30
:
TV NIEBIESCY
REKLAMA
PLAN PRZYGOTOWAŃ
08.01 - 19.01 - treningi w Chorzowie
17.01 g. 11:30 - sparing: Polonia Bytom 1:1 Ruch
20.01 - 01.02 - zgrupowanie w Belek (Turcja)
23.01 g. 15:30 - sparing: Ruch 1:1 Kecskemeti TE
26.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 0:1 Drita Gnjilane
30.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 2:1 Brera Strumica
31.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 1:1 FK Skupi
02.02 - 08.02 - treningi w Chorzowie
09.02 g. 20:30 - 20. kolejka Ekstraklasy: Ruch - Legia Warszawa
* Więcej informacji o sparingach można zobaczyć po najechaniu na
TRANSFERY
PRZYSZLI
Robert Dadok (Górnik)
Mike Huras (Vfb Stuttgart)
Josema (Leganes)
Ksawery Kwiatkowski (Ruch II)
Patryk Stępiński (Widzew)
Dante Stipica (Pogoń Szczecin)
Adam Vlkanova (Viktoria Pilzno)
Filip Wilak (Lech Poznań)
ODESZLI
Paweł Baranowski (GKS Jastrzębie)
Dawid Barnowski (?)
Maciej Firlej (Puszcza)
Krzysztof Kamiński (Płock)
Konrad Kasolik (Wieczysta)
Artur Pląskowski (?)
Tomas Podstawski (?)
Jan Sedlak (?)
Kacper Skwierczyński (Waterford)
Dominik Steczyk (Preussen)
Tomasz Swędrowski (Wieczysta)
Remigiusz Szywacz (?)
STRZELCY - TOP 5                         ASYSTY - TOP 5
   Daniel Szczepan4
   Tomasz Swędrowski3
   Michał Feliks2
   Tomasz Foszmańczyk1
   Kacper Michalski1
   Daniel Szczepan2
   Mateusz Bartolewski1
   Kacper Michalski1
   Tomasz Swędrowski1
   Filip Starzyński1
ŻÓŁTE KARTKI
   Maciej Sadlok5
   Mateusz Bartolewski3
   Kacper Michalski3
   Tomas Podstawski3
   Miłosz Kozak2
   Juliusz Letniowski2
   Tomasz Swędrowski2
   Daniel Szczepan2
   Remigiusz Szywacz2
   Tomasz Wójtowicz2
REKLAMA
NA SKRÓTY
  • Terminarz meczów Ruchu
  • Runda jesienna
  • Runda wiosenna
  • Kadra Ruchu
  • Sztab szkoleniowy Ruchu
  • DOŁĄCZ DO NAS!
    REKLAMA
    REKLAMA
    TABELA
    1. Jagiellonia Białystok 52
    2. Śląsk Wrocław 50
    3. Lech Poznań 48
    4. Górnik Zabrze 48
    5. Pogoń Szczecin 47
    6. Raków Częstochowa 46
    7. Legia Warszawa 46
    8. Widzew Łódź 42
    9. Stal Mielec 38
    10. Piast Gliwice 35
    11. Zagłębie Lubin 35
    12. Radomiak Radom 35
    13. Cracovia 32
    14. Warta Poznań 31
    15. Korona Kielce 30
    16. Puszcza Niepołomice 29
    17. ŁKS Łódź 21
    18. Ruch Chorzów 20
    REKLAMA
    REKLAMA
    REKLAMA
    REKLAMA
    TV NIEBIESCY
    BUTTONY
    90 Minut Widzew To MY
    UKS Ruch Chorzów Elana Toruń
    Kibice.net
    Copyright by Niebiescy.pl © 2005-2024 | Polityka prywatności