Eduards Visnakovs jest już o krok od powrotu do Ruchu Chorzów. Dziś ma przejść drugą część badań medycznych, potem powinny zostać dopięte wszelkie formalności. Napastnik ma zostać wypożyczony do końca sezonu z belgijskiego Westerlo.
Informację o możliwym zakontraktowaniu zawodnika podał portal Katowicki Sport, oficjalnie potwierdził ją także klub. 26-letni łotewski napastnik reprezentował niebieskie barwy przez rok. W sierpniu 2014 roku podpisał trzyletnią umowę, przechodząc z Widzewa Łodź. Nieoficjalnie pojawiały się informacje, że chorzowianie zapłacili za niego aż 400 tysięcy euro. Przy Cichej utrzymywali, że była to kwota około 150 tys. euro.
Rozgrywki 2014/15 "Wiśnia" zakończył z zaledwie 3 golami na koncie, w 27 występach. Latem 2015 roku było już o wiele lepiej. W lidze, w 6 spotkaniach zdobył 3 bramki, dołożył jeszcze trafienie w Pucharze Polski. Zainteresowało się nim belgijskie KVC Westerlo. Po negocjacjach ostatecznie został sprzedany za około 500 tys. euro.
W Jupiler League nie radził sobie dobrze. Zagrał w 16 meczach ligowych, strzelił jedynie dwa gole. W Ruchu ma się odbudować - szanse na grę będzie mieć spore, bo przy prawdopodobnym odejściu Mariusza Stępińskiego, w kadrze pozostaną tylko dwaj napastnicy - Jakub Arak i Łukasz Siedlik.
Katowicki Sport zauważa, że mieszane uczucia przy podpisaniu umowy z Visnakovsem mogą mieć kibice Ruchu. Przytaczają fragment wywiadu, jakiego Łotysz udzielił portalowi SportaCentrs: - Popełniłem mały błąd, że poszedłem do Ruchu. W St. Pauli chcieli mnie i to bardzo. Byli w stanie zapłacić dużo pieniędzy za mój transfer. Ale jak mówię - Polacy myśleli bardziej o sobie niż o korzyściach piłkarza, czyli mnie. Oczywiście, byłem zły na nich. Jak zwykle, kiedy zawodnik może dostać więcej pieniędzy, a nie pozwala mu się na odejście. Było jasne, że zostanę w polskiej ekstraklasie, więc poszedłem do Ruchu, który ma z Widzewem przyjazne stosunki - przyznawał Visnakovs.
Łotysz w niedzielę w meczu z Legią jeszcze na pewno nie zagra, ale w przyszłym tygodniu ma już być do dyspozycji trenera Waldemara Fornalika.
źródło: KatowickiSport.pl / Niebiescy.pl