- Zgodnie z harmonogramem ustalonym z wykonawcą prace rozbiórkowe mają się zakończyć do 27 stycznia, włącznie z pocięciem i wywozem tego, co z wieży zostanie - powiedziała dyrektor MORiS-u Alina Zawada.
- Przed nami w tej chwili prace dotyczące szybkiego podpisania umów z dwoma firmami projektowymi. Jedna zakłada projekt ścięcia pozostałych trzech wież oświetleniowych, ponieważ ta wieża numer 2 jest usuwana w trybie awaryjnym, natomiast na pozostałe trzy wieże musimy już mieć projekty z pozwoleniem na budowę. Jednocześnie będziemy również zlecać firmie wykonanie projektu posadowienia nowego oświetlenia na stadionie przy ulicy Cichej. Te oświetlenie będzie już z założenia miało spełniać wymogi Ekstraklasy SA. W dalszej części po uzyskaniu pozwoleń na budowę, zarówno w jednym i drugim przypadku - nastąpi wyłonienie wykonawców ścięcia trzech wież oświetleniowych i posadowienie nowego oświetlenia. Zakładamy w rozmowach w tej chwili z potencjalnymi wykonawcami projektów, że powinniśmy spokojnie zdążyć na rundę jesienną - dodała.
"Dziennik Zachodni" informuje, że jest już praktycznie przesądzone, że Ruch przeniesie się na stadion Piasta, choć brano też pod uwagę obiekt w Tychach. Były też rozmowy ze Stadionem Śląskim, ale koszt wynajmu "Kotła Czarownic" jest znacznie wyższy niż w przypadku Gliwic i Tychów, na dodatek mógłby być do dyspozycji Ruchu tylko od połowy kwietnia do końca maja. Przedstawiciele Ruchu i Piasta są w trakcie sporządzania umowy, która wkrótce powinna zostać podpisana.
- Tak pewnie się stanie. Do końca tej rundy Ruch będzie grał na stadionie rezerwowym, na Piaście Gliwice - powiedział prezydent Chorzowa Andrzej Kotala. - Miasto oczywiście pokryje koszty wynajęcia tego stadionu. Również rozważamy możliwość wsparcia klubu Piast Gliwice, aby poprawić jakość murawy. W kwestii jej utrzymania będziemy do dyspozycji zarówno pod względem osobowym, jak i sprzętowym - dodał.
Podkreślmy, że umowa z Piastem Gliwice nie została jeszcze podpisana.
źródło: Dziennik Zachodni