Jarosław Skrobacz (trener Ruchu):
- Jestem pod wielkim wrażeniem. Kibicom obu drużyn należą się słowa uznania. Rzadko się gra przy takiej atmosferze. Oby takie spotkania zdarzały się jak najczęściej. Troszeczkę byliśmy w tym spotkaniu spóźnieni. W pierwszych 15 minutach nie byliśmy sobą. Wisła prezentowała się lepiej, ale było to naszą sporą zasługą. Graliśmy niedokładnie i byliśmy wystraszeni. Niewykorzystany rzut karny boli. W drugiej połowie dążyliśmy do zwycięstwa po strzeleniu bramki. Momentami wyglądaliśmy tak, jak byśmy chcieli. Summa summarum mamy remis na trudnym terenie.
Jerzy Brzęczek (trener Wisły):
- Było to trudne spotkanie. Przed tym meczem mieliśmy trzy porażki z rzędu, więc było dużo napięcia. Pierwsza połowa była bardzo dobra w naszym wykonaniu, kontrolowaliśmy grę. W drugiej połowie straciliśmy bramkę wyrównującą. Pozostanie niedosyt, ale z drugiej strony to ważny punkt. Przed nami dwa tygodnie przerwy, by przygotować się do ostatniej fazy jesieni.
źródło: Niebiescy.pl