Jarosław Skrobacz (trener Ruchu):
- Miło, przyjemnie i fajna atmosfera. Na takie mecze jeździ się po to, żeby pokazać różnicę klas i tak to musi wyglądać. Chcieliśmy zagrać tak, żeby przeciwnik też nas szanował. Nie można takiego spotkania traktować jako zabawę. Na boisku nie oglądaliśmy jakichś fauli. Wiedzieliśmy o tym przed meczem, że jeśli będziemy szybko odbierać piłkę i będziemy przy niej praktycznie cały czas, to okazji do sfaulowania będzie mniej. Tak to właśnie dzisiaj wyglądało.
źródło: Niebiescy.pl