Sytuacja kadrowa Niebieskich wciąż nie zapewnia komfortu trenerowi Jarosławowi Skrobaczowi. Chorzowianie pojechali do Elbląga osłabieni.
- To jeden z problemów, który cały czas jest. W tym tygodniu było różnie, czego się obawialiśmy. Zaczynamy tydzień - znowu kogoś nie ma. Nie jest to dla nas dobry okres. Niestety do Elbląga nie jedziemy w komplecie - przyznaje szkoleniowiec Ruchu.
Prócz problemów zdrowotnych sytuację komplikują także kartki. W meczu z Olimpią nie zagra Rusłan Zubkow, który w starciu ze Zniczem zobaczył czwarty w tym sezonie żółty kartonik. Zagrożonych pauzą jest aż pięciu naszych zawodników - Kacper Będzieszak, Łukasz Janoszka, Konrad Kasolik, Marcin Kowalski i Filip Nawrocki.
- Kartki i urazy trzeba mieć wliczone. Bardziej martwią te przeziębienia, grypy. Nawet jeśli zawodnicy wracają po chorobach, to są często po antybiotykach i na pewno mają osłabione organizmy. Z tym powrotem do pełni zdrowia jest największy problem - mówi trener Niebieskich.
źródło: Niebiescy.pl / Ruch Chorzów