Daniel Myśliwiec (trener Stali):
- Myślę, że gdybyśmy zmienili emblematy na stadionie, to niejedna osoba powiedziałaby, że to nie był mecz drugiej ligi tylko wyższej klasy. Obydwa zespoły stanęły na wysokości zadania i to był mecz godny lidera z wiceliderem. Nie jestem zadowolony z naszej pierwszej połowy, bo wyszliśmy troszkę nieśmiało i mieliśmy problem w definiowaniu momentów, kiedy przeciwnik prawdopodobnie będzie starał się wykorzystać przestrzeń za linią obrony czy między liniami, gdzie jest sporo piłkarzy, w tym dwóch bardzo dobrych czyli Foszmańczyk i Janoszka. Wiedzieliśmy, że to będzie mecz dwóch zespołów, które czują się bardzo dobrze z piłką przy nodze. W drugiej połowie weszliśmy na swoje normalne obroty. Zaczęliśmy prezentować prawie całych siebie, bo sytuacje mieliśmy całkiem przyjemne. Cieszę się, że ten mecz tak wyglądał. Oglądając ligę i porównując różne mecze, to było jedno z najlepszych spotkań, żeby nie powiedzieć - najlepsze. Wiadomo, że dla kibiców najważniejsze są bramki, dla nas zresztą też, a one nie padły. Mam nadzieję, że w rewanżu będziemy troszeczkę bardziej skuteczni i zwyciężymy z tak dobrze poukładanym zespołem jak Ruch.
Jarosław Skrobacz (trener Ruchu):
- Wynik 0:0 absolutnie nie oddaje tego, co działo się na boisku. Graliśmy u siebie i bardzo chcieliśmy to spotkanie wygrać. Byliśmy nastawieni na to, żeby zaatakować i wybić Stali najlepsze argumenty, czyli spokojne rozegranie. Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu. Straciliśmy mnóstwo sił, ale nie przyniosło to efektu bramkowego. W drugiej połowie szczególnie na początku zasypialiśmy i od straty gola uratowała nas interwencja bramkarza. Próbowaliśmy, chcieliśmy, ale brakowało już troszeczkę sił na dokładne wykończenie. Zmiany spowodowały, że gra nie była tak płynna jak wcześniej. Ciężko było stworzyć sytuacje. Wiedzieliśmy o Stali praktycznie wszystko. Rywale zagrali dzisiaj bardzo dobrze w defensywie, byli zdyscyplinowani i nie chcieli podejmować dużego ryzyka. Stąd boczni obrońcy stosunkowo mało podłączali się do akcji ofensywnych. Nie wychodziły nam strzały, bo było kilka okazji z 20. metra, ale te uderzenia były na tyle słabe, że bramkarz radził sobie z nimi bez problemu. 0:0, mecz zapisujemy, dopisujemy punkt. Mówi się, że skoro się nie dało wygrać, to się zremisowało. Punkt szanujemy i już patrzymy na kolejny tydzień.
RUCH CHORZÓW - WIDZEW ŁÓDŹ
ul. Katowicka 10, Chorzów
20.04.2024 r. godz. 17:30
:
TV NIEBIESCY
REKLAMA
PLAN PRZYGOTOWAŃ
08.01 - 19.01 - treningi w Chorzowie
17.01 g. 11:30 - sparing: Polonia Bytom 1:1 Ruch 20.01 - 01.02 - zgrupowanie w Belek (Turcja)
23.01 g. 15:30 - sparing: Ruch 1:1 Kecskemeti TE
26.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 0:1 Drita Gnjilane
30.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 2:1 Brera Strumica
31.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 1:1 FK Skupi 02.02 - 08.02 - treningi w Chorzowie
09.02 g. 20:30 - 20. kolejka Ekstraklasy: Ruch - Legia Warszawa
* Więcej informacji o sparingach można zobaczyć po najechaniu na