Kolejna wygrana Ruchu! Tym razem bez punktów wyjeżdżają z Chorzowa piłkarze Odry Opole. Tylko przez chwilę wynik meczu był zagrożony, jednak po czerwonej kartce dla gości Niebiescy ruszyli do ataku i w efekcie zwyciężyli 3:1!
Piłkarze Ruchu przystępowali do tego spotkania uskrzydleni zwycięstwem w derbowym pojedynku z GKS-em Katowice. Spokój trenera Chouana Ramona Rotsy zachwiały jednak drobne problemy kadrowe. Szkoleniowiec zmuszony był dokonać dwóch zmian w składzie. Z powodu kontuzji Nikołaja Bankowa do bramki wszedł dawno nieoglądany Libor Hrdlicka, a pauzującego za kartki Michała Walskiego zastąpił Mello, zajmując miejsce na lewym skrzydle.
Biorąc pod uwagę sytuację w tabeli, faworytem meczu była Odra, która przyjechała do Chorzowa jako aktualnie trzeci zespół Nice I ligi. Niebiescy chcieli jednak szybko wybić przyjezdnym z głowy marzenia o punktach. Potwierdzili to już w 11. minucie. Dośrodkowanie z rzutu rożnego Macieja Urbańczyka na bramkę zamienił Marcin Kowalczyk i było 1:0! Później przy Cichej emocje nieco wyhamowały. Coraz mocniej zaczął natomiast padać deszcz, co nie pomagało w kreowaniu gry. W 31. minucie mogło być już 2:0. Z woleja nieźle uderzył Mello, ale zabrakło mu kilkudziesięciu centymetrów. W pierwszej połowie nie działo się już więcej nic ciekawego.
Trener Mirosław Smyła na niekorzystny wynik zareagował zaraz po przerwie. Na boisko weszli Gabriel Nowak oraz Szymon Skrzypczak i trzeba przyznać, że gra opolan zaczęła wyglądać lepiej. Mimo to, znów bliżej gola byli gospodarze. Płaski strzał Villima Posikovicia sprawił olbrzymie problemy Tobiaszowi Weinzettelowi, ale ostatecznie skończyło się rzutem rożnym. W 61. minucie bramkowej okazji doczekali się gracze Odry. Błąd we własnym polu karnym popełnił Mateusz Hołownia, ale skórę uratował mu Hrdlicka, broniąc strzał Gabriela Nowaka! Chwilę później było już jednak 1:1. Jakub Habusta dopadł do piłki na 22. metrze i przymierzył w dalszy róg.
Ostatni kwadrans toczył się w nierównych składach. W 77. minucie drugą żółtą kartkę obejrzał Martin Baran i goście mieli problemy. Jeszcze większe zrobiły się cztery minuty później. Tym razem piłkę z rzutu rożnego dośrodkował Mello, a skuteczną główką popisał się Bojan Marković, znów wysuwając Ruch na prowadzenie! W końcowych fragmentach meczu Niebiescy cały czas utrzymywali się przy piłce i nie dawali rywalom podejść pod własną bramkę. Gdy wydawało się, że Ruch wygra to spotkanie 2:1, jeszcze jeden moment radości chorzowskiej widowni dał wprowadzony kilka minut wcześniej Bartosz Nowak. Pomocnik znakomicie technicznie uderzył nad Weinzettelem, ustalając wynik meczu!
Piłkarze Rochy punktują coraz bardziej regularnie i wygrzebali się z największego dołka. Strata do bezpiecznego miejsca w tabeli to już tylko pięć punktów. Argentyński trener odmienił grę drużyny - co do tego chyba nikt nie ma już żadnych wątpliwości!
Ruch Chorzów 3:1 (1:0) Odra Opole
Bramki: Kowalczyk 11', Marković 81', Nowak 90' - Habusta 63'
Żółte kartki: Mello - Baran
Czerwona kartka: Baran 77' (za drugą żółtą)
Składy:
Ruch: Hrdlicka - Villafane, Kowalczyk, Marković, Hołownia - Przybecki, Trojak, Zawal (75' Balicki), Urbańczyk, Mello (90' Komarnicki) - Posinković (89' Nowak).
Rezerwowi: Paszek, Liberacki, Słoma, Setla.
Trener: Chouan Ramon Rotsa
Kapitan: Maciej Urbańczyk
Odra: Weinzettel - Brusiło, Baran, Bodzioch, Winiarczyk - Maćczak, Habusta, Wepa (46' Nowak), Niziołek, Wodecki (79' Cverna) - Gancarczyk (46' Skrzypczak).
Rezerwowi: Kuchta, Trznadel, Peroński, Żagiel.
Trener: Mirosław Smyła
Kapitan: Tomasz Wepa (od 46. minuty Mateusz Bodzioch)
Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec)
Widzów: 5427 (w tym 232 kibiców Odry)
|
źródło: Niebiescy.pl