"W niedzielę wydarzyło się coś, co wydarzyć się nie miało prawa - zwłaszcza mając na sobie koszulkę z takim herbem i reprezentując taki Klub jak Ruch. Dlatego chcę przeprosić. Dałem się sprowokować obraźliwymi słowami pod adresem mojej rodziny wykrzyczanymi z trybun, ale one nie mogą być w tej sytuacji żadnym usprawiedliwieniem. Jako profesjonalni zawodnicy, musimy być ponad to i umieć trzymać ciśnienie. Na tym polega piłka nożna" - czytamy w komunikacie opublikowanym w social mediach przez Jakuba Myszora. Poniżej prezentujemy całość.
źródło: Niebiescy.pl