strona główna Forum Kibiców Fan Page Niebiescy.pl Twitter Niebiescy.pl Stowarzyszenie Wielki Ruch Typer Foto TV Niebiescy w Youtube Relacje LIVE
Wojenna ścieżka. Czwarte z rzędu mistrzostwo Polski - część II
  • Data: 27.08.15; 20:52  Dodał: Grzej
Prezentujemy drugą część opowieści o czwartym tytule mistrzowskim Ruchu, który został zdobyty w 1936 roku. Jeśli jeszcze nie przeczytaliście pierwszej części, to zapraszamy tutaj.

PZPN kontrolował przez wiele dni dokumentację finansową Ruchu i... nic nie znalazł. NIC. ZERO, NUL. Jako, że nie było żadnych dowodów na zawodowstwo piłkarzy, kary zawieszenia zostały zniesione. Ot tak. Ernest Wilimowski i Ruch Wielkie Hajduki niewinni, choć "Ezi" został w pełni zrehabilitowany 3 tygodnie później niż klub. Nałożone przez PZPN kary "do czasu wyjaśnienia sprawy" zostały anulowane. "Przegląd Sportowy" i PZPN zamilkli i do dzisiejszego dnia nie przeprosili ani klubu ani Ernesta. Gdyby nie przerwa olimpijska nie byłoby szans na czwarty tytuł mistrza Polski. A tak na 5 dni przed powrotem na ligowe boiska kara została anulowana. Całe to zamieszanie trwało przez gorący okres wakacyjny i pojawiało się obok relacji olimpijskich.

Dzisiaj wydają wam się dziwne decyzje PZPN i jego komisji? Przez tyle lat nic się nie zmieniło. Ruch Chorzów ciągle jest "solą w oku".

Olimpiada w Berlinie

Gdy Ruch nie mógł grać, dwaj piłkarze hajduccy Teodor Peterek i Gerard Wodarz występowali z orzełkiem na piersi. Zabrakło miejsca dla Karola Dziwisza. Reprezentacja Polski w pierwszych meczach była klasą samą w sobie. Brakowała egzekutora, z "Ezim" byłoby złoto, a tak Polska zdobyła najgorsze miejsce z możliwych: czwarte. Najlepszym zawodnikiem reprezentacji był Gerard Wodarz, który przez dziennikarzy został uznany najlepszym lewoskrzydłowym olimpijskich zmagań, a o jego osiągnięciach pisano w prasie europejskiej.

Powrót do rozgrywek ligowych

W 11 i 12 kolejce osłabiona brakiem Urbana oraz Wilimowskiego drużyna Ruchu przegrała w Łodzi z ŁKS 1:4 i w Warszawie z Warszawianką 0:2. Prasa o tym drugim meczu pisała: Występ Ruchu oczekiwany był w Warszawie z wielkiem zainteresowaniem. Niestety ślązacy potwierdzili, że znajdują się w słabej formie. Atak nie wykazuje tej dyspozycji strzałowej, co kiedyś. Najlepszym był Wodarz. Bardzo źle grała linja obrony, popełniająca szereg błędów taktycznych, co umożliwiło Warszawiance zdobycie zasłużonego zwycięstwa. W pierwszej połowie gra była wyrównana, lecz po przerwie lepsza kondycja Warszawianki przyczyniła się do zdobycia przez nią dwóch bramek (...), Zwycięstwo Warszawianki zasługuje tembardziej na uwagę, że w drugiej połowie grała ona w dziesiątkę, wobec kontuzji Stolenberga, który po zderzeniu z Tatusiem opuścił boisko. To był drugi mecz w sezonie, w którym Ruch przegrał grając w przewadze. Nie wiadomo z jakich pobudek, ale "Upan" Urban i Hubert Wadas uciekli do Niemiec. Urban reprezentował barwy niemieckich drużyn i po powrocie do kraju został za dezercję skazany na więzienie. Jego jubileuszowy 100 mecz ligowy w barwach Ruchu był dla niego ostatnim. Wadas, który już wcześniej stracił miejsce w składzie został również wykluczony z szeregów Niebieskich.

Mimo dwóch z kolei porażek Ruch utrzymał pozycję lidera. Do końca rozgrywek pozostało sześć kolejek ligowych, z których aż pięć Ruch rozgrywał w Wielkich Hajdukach na stadionie usytuowanym przy ul. Chorzowskiej (dzisiaj ul. Cicha 6).

20 września do Wielkich Hajduk przyjechał Dąb Katowice. Ruch wystąpił w składzie: Tatuś, Giemsa, Dziwisz, Czempisz, Badura, Zorzycki, Górka, Kubisz, Peterek, Wilimowski, Wodarz. Prasa pisała: 8.000 ludzi zebrało się na stadionie w Hajdukach, aby śledzić przebieg spotkania piłkarskiego o mistrzostwo Ligi, pomiędzy zespołem mistrza Polski Ruchu, a beniaminkiem Ligi, Dębem. Trzeba przyznać, że Dąb jest drużyną, robiącą systematyczne postępy. Różnica między pierwszymi występami w Lidze a obecnymi jest ogromna. Widać, że w Dębie pracuje się nad tym, aby grać coraz lepiej. (...) Bezpośrednio przed spotkaniem odbyła się uroczystość przywitania olimpijczyków: Wodarza, Peterka i Dytki. Do wspomnianych graczy przemówił w imieniu śl.O. Z. P. N., prezes p. Żółtaszek. Mecz rozpoczął Ruch, który już w pierwszej minucie przeprowadził groźny atak zakończony wybiciem na korner. Po rzucie z rogu wykonanym z centymetrową dokładnością przez Wodarza, Peterek główką ulokował piłkę w bramce Dębu. (...) Kiedy po 20 minutach gry Ruch przerzucił swą akcję ofenzywną na lewą stronę, mieliśmy okazję podziwiać wysoką klasę Wodarza. Gracz ten, zachowujący się na boisku niezwykle spokojnie, nie uciekający się do faulów, z każdej sytuacji znajduje wyjście, podaje dokładnie, a od czasu do czasu sam groźne strzały posyła na bramkę przeciwnika. Wyrobił on kilka razy do spółki z Wilimowskim dobre pozycje do strzału, ale dobrze pilnowany Wilimowski nie mógł początkowo wiele zrobić. Dopiero po zmarnowaniu trzech prawie murowanych pozycji zdobył się Wilimowski na pewnie strzeloną bramkę. Wynik 2:0 dla Ruchu pozostał już do przerwy, pomimo że obie drużyny miały okazję do zdobycia bramek (...) w 10 minucie Herman strzelił pięknie na bramkę Ruchu, ale Tatuś, który grał znakomicie, wspaniale obronił. Honorową bramkę dla beniaminka zdobył w 42 minucie Herman, z wypracowania Kelnera. Ostatecznie Ruch wygrał 2:1.


Zdjęcie: 7 groszy, Ag.Polonji, Ruch Wielkie Hajduki vs. Dąb Katowice.

Kolejne derby, już ostatnie przedwojenne ligowe ze Śląskiem Świętochłowice odbyły się tydzień później. Ruch wygrał po dwóch bramkach Wilimowskiego, jednej Peterka, Górki i Wodarza. Ostateczny wynik brzmiał 5:2. Prasa pisała: O ile chodzi o charakterystykę drużyn, to przede wszystkim na plan pierwszy wysuwa się drużyna Ruchu. Miała ona dwa różne okresy. Pierwsze 20 minut na początku i 20 ostatnich minut gry, kiedy to jakoś nic nie wychodziło mistrzowi. W pozostałej części gry Ruch zademonstrował nienotowaną w tym sezonie formę. W pierwszym rzędzie przypisać należy powyższy sukces linii pomocy, w której obaj gracze boczni, tak Dziwisz, jak i Zorzycki byli doskonali. Również Badura spełnił swe zadanie. O ile chodzi o atak, to najlepsze wrażenie wywarł Wilimowski, a następnie Wodarz. Pierwszy swoim dryblingiem i ciągiem na bramkę był najgroźniejszym napastnikiem, zaś Wodarz jak zwykle popisywał się pięknym biegiem i doskonałymi centrami. Peterek wykazał również poprawę formy, jednak nadal popełniał rażące błędy, o ile chodzi o grę kombinacyjną.

12 października w 15 kolejce w kolejnym meczu u siebie Ruch gościł warszawską Legię. Spotkanie nie cieszyło się zbytnim zainteresowaniem, nie sprzyjała również niska temperatura powietrza. Na stadionie pojawiło się tylko 2 tysiące kibiców. Niebiescy zdeklasowali drużynę z eLką na piersi 6:1. Prasa pisała o zespole warszawskim: Z góry trzeba zaznaczyć, że drużyna Legii w dzisiejszej formie nie przedstawia żadnej klasy. Zwłaszcza po strzeleniu jej trzech pierwszych bramek, gracze załamali się i nie starali się walczyć. Dopiero po przerwie z nowym zapałem zabrali się do pracy. Był to jednak słomiany ogień, bowiem okres ten trwał zaledwie 6 minut. Poza tym drużyna ta wykazuje rażące braki w dyscyplinie, sędzia spotkania często zmuszony był upominać jej graczy. Nie skutkowało to jednak zbyt wiele, a w pewnym momencie drugiej połowy lewy obrońca Szczotkowski krzyknął pod adresem sędziego: "Panie sędzio, pan jest wariat!". Spotkała go oczywiście zasłużona kara i odpoczynek do końca gry.

Królem meczu został Teodor Peterek, który ukąsił czterokrotnie bramkarza drużyny warszawskiej po podaniach Wodarza i Wilimowskiego. Na trzy kolejki przed końcem Ruch miał 3 punkty przewagi nad Garbarnią Kraków i Warszawianką. Tydzień później odbył się mecz pomiędzy Ruchem, a drugą w tabeli Garbarnią. Zwycięstwo nad drużyną krakowską dawało tytuł mistrza Polski hajduckiej drużynie po raz czwarty z rzędu. 18 października 1936 roku w meczu z Garbarnią Ruch wystąpił w składzie: Tatuś, Czempisz, Giemsa, Zorzycki, Badura, Dziwisz, Wodarz, Wilimowski, Peterek, Górka, Kubisz. Zamiast opisu meczu, tym razem warto rzucić okiem na tytuł prasowy:



Kiedy prasa donosiła o kolejnych walkach i ofiarach w wojnie domowej w Hiszpanii, Ruch w kolejnych dwóch ostatnich spotkaniach ligowych doznał porażek z krakowską Wisłą 1:3 i Wartą Poznań 0:2. Były to mecze pozbawione historii. Cały Śląsk, kibice Ruchu i sympatycy futbolu cieszyli się z triumfu swoich pupilów. Niestety tę radość Ślązaków zmąciła afera korupcyjna, której autorem był inny śląski Klub - Dąb Katowice. To była kolejna pożywka dla prasy warszawskiej, tym razem jednak uzasadniona. Dąb do utrzymania w lidze potrzebował punktów, więc próbował przekupić kwotą 300 zł bramkarza Śląska Świętochłowice Alfreda Mrozka. Mrozek zgłosił sprawę kierownictwu klubu, które obserwowało z ukrycia przekazanie środków finansowych w restauracji na Wełnowcu. Władze Śląska Świętochłowice zawiadomiły odpowiednie organy. Afera korupcyjna kosztowała Dąb Katowice zawieszenie i degradację z ligi sezon później.

W sezonie 1936 Śląsk Świętochłowice spadł z ligi. Godnie zastąpił obie śląskie drużyny w roku 1937 AKS Chorzów, który był bliski zdobycia mistrzostwa ligi. Ruch Wielkie Hajduki w 1937 roku był dopiero trzeci.

Tabela

Końcowa tabela sezonu w 1936 roku:



Bilans

Najlepszymi strzelcami drużyny Ruchu zostali Teodor Peterek i Ernest Wilimowski, którzy strzelili po 18 bramek, komplet minut boiskowych zaliczyli Gerard Wodarz i Eryk Tatuś. Wodarz miał doskonały sezon zarówno w reprezentacji Polski, jak i w klubie. W sumie w całym sezonie wystąpiło 19 zawodników, choć trzon drużyny tworzyli ci sami gracze, co w poprzednich latach zdobywali tytuły mistrzowskie.

Radość w mistrzowskiej drużynie zmąciły w roku 1936 śmierć Wilhelma Blachy i zawieszenie przez PZPN. Straty finansowe przez brak możliwości rozgrywania meczów były dla Ruchu niepowetowane. Chyba cały Górny Śląsk przeklinał PZPN za to, co zrobił Wilimowskiemu. Z innych stron kraju też napływały słowa oburzenia, ale ta krzywda nigdy nie została wynagrodzona. Nigdy. Tyleż radości, co smutku pojawiło się w 1936 roku.

Grzej
twitter.com/grzegorzjo


Bibliografia:
Andrzej Gowarzewski, Joachim Waloszek, Ruch Chorzów, 75 lat "Niebieskich" - Księga Jubileuszowa. Wydawnictwo GiA, Katowice 1995,
"Siedem Groszy" R:1936,
"Polonja" R:1936
"Przegląd Sportowy" R:1936



Wysoka porażka w Szczecinie
REKLAMA
OSTATNI MECZ
29. kolejka Ekstraklasy - 20.04.2024 r. godz. 17:30, Chorzów
Czas na szpil »
Relacja LIVE »
Relacja z meczu »
Relacja z trybun »
Konferencja »
D. Modrzyk »
T. Stefanik »
P. Manowski »
D. Grabiński »
T. Wantuła »
Fotogaleria »
Doping »
Kulisy »
Oprawy »
Skrót meczu »
2:3
RUCH CHORZÓW - WIDZEW ŁÓDŹ
 Kozak 76'
 Kozak 90'
 Silva 2'
 Sanchez 48'
 Pawłowski 90' (k)
REKLAMA
NASTĘPNY MECZ
ŚLĄSK WROCŁAW - RUCH CHORZÓW
al. Śląska 1, Wrocław
27.04.2024 r. godz. 17:30
:
TV NIEBIESCY
REKLAMA
PLAN PRZYGOTOWAŃ
08.01 - 19.01 - treningi w Chorzowie
17.01 g. 11:30 - sparing: Polonia Bytom 1:1 Ruch
20.01 - 01.02 - zgrupowanie w Belek (Turcja)
23.01 g. 15:30 - sparing: Ruch 1:1 Kecskemeti TE
26.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 0:1 Drita Gnjilane
30.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 2:1 Brera Strumica
31.01 g. 14:00 - sparing: Ruch 1:1 FK Skupi
02.02 - 08.02 - treningi w Chorzowie
09.02 g. 20:30 - 20. kolejka Ekstraklasy: Ruch - Legia Warszawa
* Więcej informacji o sparingach można zobaczyć po najechaniu na
TRANSFERY
PRZYSZLI
Robert Dadok (Górnik)
Mike Huras (Vfb Stuttgart)
Josema (Leganes)
Ksawery Kwiatkowski (Ruch II)
Patryk Stępiński (Widzew)
Dante Stipica (Pogoń Szczecin)
Adam Vlkanova (Viktoria Pilzno)
Filip Wilak (Lech Poznań)
ODESZLI
Paweł Baranowski (GKS Jastrzębie)
Dawid Barnowski (?)
Maciej Firlej (Puszcza)
Krzysztof Kamiński (Płock)
Konrad Kasolik (Wieczysta)
Artur Pląskowski (?)
Tomas Podstawski (?)
Jan Sedlak (?)
Kacper Skwierczyński (Waterford)
Dominik Steczyk (Preussen)
Tomasz Swędrowski (Wieczysta)
Remigiusz Szywacz (?)
STRZELCY - TOP 5                         ASYSTY - TOP 5
   Daniel Szczepan4
   Tomasz Swędrowski3
   Michał Feliks2
   Tomasz Foszmańczyk1
   Kacper Michalski1
   Daniel Szczepan2
   Mateusz Bartolewski1
   Kacper Michalski1
   Tomasz Swędrowski1
   Filip Starzyński1
ŻÓŁTE KARTKI
   Maciej Sadlok5
   Mateusz Bartolewski3
   Kacper Michalski3
   Tomas Podstawski3
   Miłosz Kozak2
   Juliusz Letniowski2
   Tomasz Swędrowski2
   Daniel Szczepan2
   Remigiusz Szywacz2
   Tomasz Wójtowicz2
REKLAMA
NA SKRÓTY
  • Terminarz meczów Ruchu
  • Runda jesienna
  • Runda wiosenna
  • Kadra Ruchu
  • Sztab szkoleniowy Ruchu
  • DOŁĄCZ DO NAS!
    REKLAMA
    REKLAMA
    TABELA
    1. Jagiellonia Białystok 55
    2. Śląsk Wrocław 51
    3. Lech Poznań 51
    4. Górnik Zabrze 48
    5. Legia Warszawa 47
    6. Pogoń Szczecin 47
    7. Raków Częstochowa 46
    8. Widzew Łódź 42
    9. Stal Mielec 38
    10. Piast Gliwice 35
    11. Zagłębie Lubin 35
    12. Radomiak Radom 35
    13. Warta Poznań 34
    14. Puszcza Niepołomice 32
    15. Cracovia 32
    16. Korona Kielce 30
    17. ŁKS Łódź 21
    18. Ruch Chorzów 20
    REKLAMA
    REKLAMA
    REKLAMA
    REKLAMA
    TV NIEBIESCY
    BUTTONY
    90 Minut Widzew To MY
    UKS Ruch Chorzów Elana Toruń
    Kibice.net
    Copyright by Niebiescy.pl © 2005-2024 | Polityka prywatności