Opis z trybun: Blisko 8.000 kibiców oglądało w sobotni wieczór derbowy pojedynek pomiędzy Ruchem Chorzów a Polonią Bytom. Wśród widzów zabrakło niestety zorganizowanej grupy fanów Polonii, na których ciąży zakaz wyjazdowy za zadymę podczas meczu w Zabrzu. Głośny, nieustający i co najważniejsze urozmaicony doping - to dziś mogliśmy zobaczyć, a raczej usłyszeć na stadionie przy ulicy Cichej. Śpiewanie na dwie strony przez "młyn" i "dziesione" pieśni "Dwukolorowa, największa mafia z Chorzowa" nie po raz pierwszy sprawiło piorunujący efekt. Od początku spotkania w "młynie" kibice machali dużymi niebiesko-białymi flagami, których wzory były urozmaicone - krzyże, pasy pionowe lub poziome. Efekt flagowiska był niezwykle imponujący. W 4. minucie spotkania stadion oszalał, gdy gola zdobył Wojciech Grzyb. Popularny "Grzybek" podbiegł do kibiców na "dziesionie" i chwilę później tonął w ich ramionach. Na początku drugiej odsłony meczu nastąpił kulminacyjny moment na trybunach, a konkretnie na sektorach 5-7, czyli popularnej "prostej". Po obu krańcach kibice machali dużymi flagami na kijach, na koronie stadionu podniesiony został napis "Since year", a po chwili w górę powędrowało 5 sektorówek, które przykrywając pozostałą część "prostej" utworzyły napis "19 /R\ 20". W trakcie pokazu Martin Fabusz zdobył drugiego gola dla "Niebieskich", co spotkało się z ogromną radością sympatyków Ruchu. Do końca spotkania w "młynie" doping nie schodził poniżej dobrego poziomu, a po zakończeniu meczu kibice wreszcie mogli cieszyć się z piłkarzami ze zdobytych trzech punktów.
Flagi wiszące na płocie: "Psycho Fans", "Ruda Śląska", "Wielkie Hajduki", "Kattowitz", "Nucleo Ultra", "Chebzie", "Dzies10na", "Mikołów & Łaziska", "Siemianowice", "Nakło Śląskie", "Świętochłowice".
Galeria:
|