Śląski Związek Piłki Nożnej poinformował, że licencja Ruchu Chorzów na grę w trzeciej lidze nie została zawieszona. Komunikat ogłoszono po spotkaniu, w którym wzięli udział przedstawiciele związku, klubu oraz kibiców.
Ruch licencję otrzymał w końcówce czerwca, a jednym z warunków jej uzyskania była spłata zaległości wynoszących przeszło 700 tysięcy złotych. Wiadomo, że Niebiescy póki co zadania nie zrealizowali. Tuż po dzisiejszym spotkaniu w Katowicach wiceprezes Waszczuk poinformował, że skierował pismo do Komisji Licencyjnej o prolongowanie terminu spłaty zadłużenia wymaganego do zachowania prawa na grę w lidze. Jutro ma zostać wezwany do siedziby Związku po raz drugi w celu przedstawienia planu naprawczego dla 14-krotnych Mistrzów Polski.
Na konta pracowników trafiła tymczasem druga transza środków w ramach wyrównania zaległości w wynagrodzeniach. Ludzie pracujący przy Cichej na etatach walczą o wypłaty co najmniej za pracę w marcu i kwietniu. Na ich konta od rozpoczęcia strajku trafiło łącznie po 4 tysiące złotych. Tylko dla części z nich oznacza to spełnienie postulatu, "załoga" solidaryzuje się jednocześnie z osobami świadczącymi swoje usługi w innej formie zatrudnienia. Zakończenie protestu jest możliwe tylko po wyrównaniu zaległości do kwietnia wobec wszystkich pracowników.
źródło: Niebiescy.pl / SportSlaski.pl