Waldemar Fornalik (trener Ruchu):
- Zagraliśmy dzisiaj z przeciwnikiem z niższej ligi, ale bardzo zmotywowanym, więc nie grało nam się łatwo. Dzięki gościnności i uprzejmości drużyny z Myszkowa mogliśmy tutaj rozegrać mecz, z czego jestem bardzo zadowolony. Bardzo się cieszę, bo udało się upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Rozegraliśmy mecz na dobrym boisku i sprawiliśmy przyjemność kibicom Ruchu, którzy tutaj mieszkają i jeżdżą na mecze do Chorzowa.
Kolejne spotkanie rozegrał testowany Walski i mogę powiedzieć, że się zastanawiamy. Michał jest w treningu, w grze i trudno tuż po sparingu podjąć decyzję.
źródło: Niebiescy.pl