Jesteście ciekawi, jak wychowany w Niemczech zawodnik podchodzi do konfrontacji Ruchu Chorzów z Górnikiem Zabrze? Zapraszamy do przeczytania krótkiej rozmowy z
Danielem Dziwnielem. Młodzieżowy reprezentant Polski był jednym z kluczowych piłkarzy, którzy dali Niebieskim zwycięstwo w historycznych 100. Wielkich Derbach Śląska. Kolejne domowe starcie z zabrzanami już w najbliższą sobotę o godz. 20:30.
Punkt zdobyty w Bydgoszczy podbudował was mentalnie przed derbami?
Daniel Dziwniel: - Chcieliśmy tam wygrać, jednak z przebiegu meczu możemy być zadowoleni z punktu. Przed derbami to chyba nie ma większego znaczenia. Niezależnie od wyniku w Bydgoszczy, każdy ma własną mobilizację przed derbami. Każdy wie, o co w tym meczu gramy. Niezależnie od sytuacji derby trzeba wygrać i zawsze to chcemy zrobić. Zwłaszcza, że teraz bardzo potrzebujemy punktów, więc to będzie dla nas dodatkowy zastrzyk.
Kibice wykupili już prawie wszystkie bilety, więc już teraz można powiedzieć, że 102. Wielkie Derby Śląska obejrzy komplet widzów.
- Miałem już okazję grać w derbach i wiem, jaki to jest mecz. Bardzo się na niego cieszę. Atmosfera będzie bardzo dobra, a my musimy dołożyć jeszcze coś od siebie. Od poniedziałku mamy w głowach już tylko derby. Ten mecz jest ważny nie tylko dla drużyny, ale też dla kibiców. Oni na pewno będą za nami stali, a my będziemy chcieli dla nich wygrać.
Tydzień przed derbami różni się od tygodnia przed innymi meczami?
- Dla mnie każdy tydzień przedmeczowy jest taki sam. Do każdego spotkania staram się dobrze przygotować i teraz również tak do tego podchodzę. Zupełnie inny jest jednak dzień derbowy. Wiesz, o co w tym meczu idzie. Wtedy jest jeszcze większe spięcie.
Górnik dobrze zaczął sezon i zajmuje obecnie czwarte miejsce w tabeli. Jak oceniasz tego rywala? Jakiego meczu się spodziewasz?
- Widziałem ich ostatnie mecze i mogę powiedzieć, że na pewno nie odpuszczą. W każdym meczu grają na sto procent, walczą do końca i w derbach tym bardziej będą próbować. Musimy się temu przeciwstawić. Będziemy się starać wygrać z nimi każdy pojedynek. Jeżeli stworzymy zespół, jeśli każdy z nas będzie walczył, to wygramy ten mecz.
Miałeś okazję zobaczyć ostatnie spotkanie Górnika z Lechią?
- Tak, widziałem cały mecz. Górnik pokazał, że jest dobrym zespołem. Mieli słabsze momenty, ale potrafili je przeczekać i stworzyć sobie później sytuację. Lechii ostatnio nie idzie zbyt dobrze, ale skonstruowała wiele dobrych akcji. Moim zdaniem mogła wygrać ten mecz. Podczas całego spotkania miała lepsze sytuacje i wręcz powinna wygrać, ale skończyło się 2:2. My możemy wyciągnąć z tego meczu parę wniosków. Piłkarze Górnika nie odpuszczają w żadnym pojedynku, są dobrze wybiegani i grają trochę innym systemem niż pozostałe zespoły, więc będziemy musieli się do tego przystosować.
Rozmawiał: Neo (Niebiescy.pl)