Adam Nocoń (trener Pogoni):
- Początek meczu był taki, jak myślałem. Ruch grał bardzo ofensywnie, miał dwie sytuacje i nasza gra nie wyglądała za ciekawie. Daliśmy się zepchnąć do niskiej obrony, jedno dośrodkowanie za drugim, ale z czasem graliśmy lepiej. Zaczęliśmy się utrzymywać przy piłce i konstruować akcje. Widać było, że mój zespół nabrał trochę animuszu. W konsekwencji gol Karola Podlińskiego i piękna bramka Damiana Szuprytowskiego. W drugiej połowie początek był spokojny, a spodziewałem się, że Ruch zacznie mocniej atakować. Skupiliśmy się na obronie korzystnego wyniku. Najgorszą sprawą byłaby kontaktowa bramka dla przeciwnika. Tak to wyglądało, że im dłużej tym będzie lepiej, ale moje zdanie jest takie, że im dłużej tym było gorzej. Nie podobało mi się, że nie potrafiliśmy wyprowadzić kontry finalnej, bo Ruch się bardzo odsłaniał. Wytrzymaliśmy dużo dośrodkowań i to jest ważne. Bardzo cenne zwycięstwo z jakościowym przeciwnikiem, którego wyniki nie są adekwatne do jakości zespołu i uważam, że Ruch szybko wejdzie na takie tory i będzie czołową drużyną tej pierwszej ligi. To dla nas cenne zwycięstwo na tak pięknym stadionie z tak dobrą drużyną. Po niezłej grze zdobywamy komplet punktów i nasz zespół się bardzo cieszy.
Trudno jest przygotować drużynę, gdy rywala obejmuje nowy trener. Nie wiedziałem, czego się spodziewać. Spodziewałem się dużej determinacji zespołu Ruchu. Myślałem, że będą bardzo rozpędzeni. Wiadomo, kim jest trener Fornalik. Ja chciałbym tyle osiągnąć, co trener Fornalik. To jest dla mnie wzór do naśladowania. Wielka klasa. Tym bardziej się mimo wszystko cieszę, że dzisiaj pokonałem takiego trenera. Jest do dla mnie piękne, że mogłem naprzeciwko takiego utytułowanego trenera prowadzić drużynę. Zawsze będę miał wielki szacunek do tego szkoleniowca.
Waldemar Fornalik (trener Ruchu):
- Nie tak wyobrażaliśmy sobie ten pierwszy mecz. Liczyliśmy bardzo na zwycięstwo, a tak się nie stało. Wiadomo w jakim momencie przejmowałem drużynę, ale nie mam zamiaru się tym usprawiedliwiać. Pierwsze 15-17 minut było naprawdę niezłe w naszym wykonaniu. Potem nagła utrata nie wiem czego, że pozwoliliśmy na coś więcej drużynie Pogoni Siedlce. Bramki też fatalnie stracone. Zabrakło płynności w naszej grze, było dużo nerwowości w sytuacjach, kiedy mogliśmy piłkę przyjąć i uderzyć, albo przyjąć i zagrać do partnera. Podejmowaliśmy naprawdę złe decyzje i efekt jest taki, a nie inny. W końcówce można było zdobyć jedną czy dwie bramki, ale tak się nie stało. Przyjmujemy z pokorą tę porażkę i wiemy, ile pracy przed nami. Każdy dzień będzie pracował na korzyść tej drużyny. Jestem przekonany, że z każdym meczem będziemy w lepszej dyspozycji niż byliśmy dzisiaj.
Byli zawodnicy, którzy zaprezentowali się z niezłej strony. Młody stoper Leśniak czy naprawdę dobry występ Preislera. Mam sporo zastrzeżeń do środka pola, gdzie na początku to nieźle funkcjonowało, a później zaczęły się pojawiać problemy. W końcówce też potrafiliśmy zdominować drużynę Pogoni, ale przy tak głębokiej defensywie nie jest łatwo stworzyć sytuację. Chociaż była ta poprzeczka czy bardzo dobra okazja Szwedzika, ale to za mało jak na Ruch Chorzów. Za mało na to, co chcielibyśmy grać i jaką chcielibyśmy oglądać drużynę.
W poniedziałek jestem umówiony na spotkanie z dyrektorem sportowym i musimy wzmocnić tę drużynę. Sami widzimy, że zrobiliśmy cztery zmiany i na ławce zostali sami młodzieżowcy. Pojawiły się też kontuzje, więc ta drużyna wymaga wzmocnień.
POLONIA WARSZAWA - RUCH CHORZÓW
ul. Konwiktorska 6, Warszawa
15.08.2025 r. godz. 20:30
:
TV NIEBIESCY
REKLAMA
PLAN PRZYGOTOWAŃ
17.06 - 29.06 - treningi w Chorzowie
28.06 g. 17:00 - sparing: Ruch 0:0 Warta Poznań 30.06 - 06.07 - zgrupowanie w Busku-Zdroju
05.07 g. 16:00 - sparing: Pogoń 1945 Staszów 0:4 Ruch
06.07 g. 15:00 - sparing: LKS Wisła Wielka 0:7 Ruch 07.07 - 20.07 - treningi w Chorzowie
09.07 g. 12:00 - sparing: Ruch 1:1 Puszcza Niepołomice
12.07 g. 11:00 - sparing: Wisła Kraków 2:0 Ruch
21.07 g. 19:00 - 1. kolejka I ligi: Puszcza Niepołomice - Ruch
* Więcej informacji o sparingach można zobaczyć po najechaniu na