Ireneusz Psykała (trener Ruchu U-18):
- Zagraliśmy bardzo dobry mecz. Wygraliśmy 4:2 z Lechem, ale mogliśmy wygrać zdecydowanie wyżej. To jest nieistotne w tym momencie. W pierwszej połowie byliśmy bardziej skoncentrowani, natomiast przy wyniku 4:1 pojawiło się troszkę za dużo nonszalancji i ta stracona bramka również z tego wynikała. Przeciwnik zrobił zdecydowanie za mało, aby ją zdobyć. My natomiast mieliśmy piorunujące kontry i mogliśmy zdobyć ze dwa, trzy gole więcej. Ale fakt, że do takich sytuacji dochodziliśmy, to jedynie powód do radości. Był dzisiaj kolektyw, walka i momentami graliśmy tak, jak potrafimy grać, czyli utrzymywać się przy piłce, operować nią, tworząc dokładne akcje po dużej ilości podań.
źródło: AP Ruch Chorzów