Drużyna Ruchu Chorzów pod wodzą Argentyńczyka Juana Ramona Rochy rozpoczyna walkę o utrzymanie w pierwszej lidze. Pierwszym z piętnastu rywali, z którymi Niebiescy zmierzą się w rundzie wiosennej, będzie Bytovia Bytów.
Sztab szkoleniowy miał mnóstwo czasu na przygotowanie zespołu do rozgrywek. Od ostatniego ligowego meczu chorzowian minęły ponad trzy miesiące. - Przerwa była bardzo długa i każdy z nas już nie może się doczekać inauguracji - mówi były gracz Odry Opole Paweł Wojciechowski, jeden z pięciu nowych piłkarzy Ruchu. Poza nim do zespołu dołączyli także Mateusz Bogusz (junior), Hubert Kotus (z Błękitnych Stargard), Jakub Kowalski (z rezerw GKS-u Tychy) i Mateusz Majewski (z rezerw Legii Warszawa).
Rocha po rundzie jesiennej miał określone wymagania odnośnie transferów, jednak pozyskiwanie zawodników okazało się bardzo trudne w obecnej sytuacji klubu. - Zimą nie było łatwo zakontraktować kogoś nowego. Nie mieliśmy możliwości kupić kogoś z Ekstraklasy, bo nikt nie chce spaść do drugiego poziomu rozgrywkowego i być na ostatniej pozycji - wskazuje niespełna 64-letni trener.
- Jestem wdzięczny chłopakom, którzy zdecydowali się do nas przyjść, a na dodatek traktują treningi bardzo poważnie, by tylko pomóc drużynie. Jeżeli nie grali regularnie w swoich poprzednich klubach, to z innych powodów. Damy im szansę, by wrócili na odpowiedni poziom piłkarski. W zamian za to oni dadzą z siebie wszystko, by zapewnić nam utrzymanie w I lidze. Chciałbym przekazać kibicom, by nie martwili się o jakość nowych graczy. Niedługo sami się o niej przekonają! - dodaje.
W okresie przygotowawczym Niebiescy rozegrali osiem sparingów, w których zanotowali zwycięstwo, cztery remisy i trzy porażki. Wyniki gier kontrolnych nie napawają zatem optymizmem, ale wszyscy zgodnie podkreślają, że najważniejsza jest liga. Istotne będą mecze, w których drużyna będzie walczyć o punkty. - Nie wszystko poszło po naszej myśli. Jest to jednak okres przygotowawczy, a sparingi są po to, żeby ćwiczyć różne warianty. Do meczu z Bytovią na pewno będzie wszystko poukładane - powiedział po jednym ze spotkań towarzyskich obrońca Michał Rutkowski.
Niebieskich czeka potyczka z jedenastym zespołem Nice I ligi, który w rundzie jesiennej pokonał nasz zespół 2:1. W Bytowie zespół Ruchu miał sporego pecha, bo kluczową bramkę stracił w doliczonym czasie gry i to po rzucie karnym.
Przy Cichej nikt nie wraca już jednak pamięcią do tamtego spotkania. W zespole wymieniono od tego czasu kilku zawodników, a także pierwszego trenera. Cel Ruchu jest jeden - zwycięstwo. Trzy punkty, które pozwolą optymistycznie rozpocząć ciężką rundę.
W składzie Niebieskich na pewno nie zobaczymy dwóch zawodników. Adrian Liberacki wciąż przechodzi rehabilitację po zerwaniu więzadeł krzyżowych, zaś Santiago Villafane musiał pilnie wyjechać do Argentyny, gdyż mocno zagrożone jest życie jednego z jego dzieci (szczegóły
tutaj).
Niedzielne zawody pierwotnie miał poprowadzić Kornel Paszkiewicz z Kątów Wrocławskich, jednak doznał kontuzji. PZPN zdecydował, że sędzią głównym będzie w tej sytuacji Mateusz Złotnicki z Lublina. Spotkanie nie będzie transmitowane przez telewizję, więc tym bardziej zapraszamy do śledzenia naszej sportowo-kibicowskiej
relacji LIVE! Początek meczu o godz. 17:00.
Przewidywany skład Ruchu: Bankow - Kowalski (Komarnicki), Kowalczyk, Marković, Hołownia - Przybecki, Urbańczyk, Walski, Wojciechowski, Posinković - Majewski.
źródło: Niebiescy.pl