Przed wami kolejna część naszego Niebieskiego podsumowania. Jak co tydzień wybieramy najciekawsze wydarzenia minionych siedmiu dni. Jak zwykle, działo się wiele!
Dla piłkarzy Ruchu ostatni tydzień był bardzo intensywny. Rozpoczął się od dalekiej wyprawy do Szczecina. Niebiescy stworzyli kolejne szalone widowisko, tym razem zakończone happy endem. Świetny mecz rozegrał Patryk Lipski, który przecież w Szczecinie się urodził i wzrastał piłkarsko. Nie przeszkodziło mu to, by pogrążyć zespół z rodzinnego miasta. Zostało mu to wynagrodzone - trener Waldemar Fornalik dał mu dzień wolnego i Lipski mógł zostać w Szczecinie na dłużej.
***
Prezes warszawskiej Legii, Bogusław Leśnodorski znany jest ze swojej aktywności na Twitterze. W poniedziałek śledził mecz Pogoń - Ruch i pochlebnie wypowiedział się właśnie o Lipskim. - Sensowny, normalny chłopak ten Lipski i umie grać w piłkę... ma szanse na poważna piłkę! - napisał Leśnodorski. Ciekawe, czy za kilka miesięcy w ślad za tym wpisem pójdzie "sensowna, normalna" oferta?
***
Mateusz Bogusz, uczący się piłkarskiego rzemiosła w Akademii Piłkarskiej Ruchu Chorzów zadebiutował w reprezentacji Polski do lat 15. Wystąpił w towarzyskim dwumeczu z Walią (Polacy przegrali 0:1, a w rewanżu wygrali w tym samym stosunku). - Zagrałem na pozycji środkowego pomocnika i grało mi się bardzo dobrze. To niesamowite uczucie. Myślę, że moja dobra postawa w pierwszym meczu zadecydowała, że zagrałem w rewanżu 90 minut - relacjonował Bogusz.
***
We wtorek w siedzibie chorzowskiego klubu odbyło się posiedzenie Rady Nadzorczej spółki. Zdecydowano m.in. o składzie zarządu na najbliższe dwa lata. Obyło się bez rewolucji - funkcję prezesa będzie pełnił Dariusz Smagorowicz, a wiceprezesem pozostanie Mirosław Mosór.
***
Po raz kolejny wielkim sukcesem zakończyła się coroczna akcja "Chorzowskie Psy". W edycji 2015 kibice Ruchu znów się popisali - do schroniska trafiły około trzy tony karmy dla psów, co jest nowym rekordem tego przedsięwzięcia.
***
Do innej charytatywnej akcji dołączył się Łukasz Surma. Sprawa jest bardzo poważna i poruszająca - chodzi o pomoc dla 6-letniej Ani, która zmaga się z Zespołem Cockayne'a, czyli wyjątkowo rzadką chorobą genetyczną. Pomocnik Ruchu przekazał na aukcję swoją koszulkę meczową. O tym, jak pomóc ani, dowiecie się
tutaj.
***
Drugi ligowy mecz w tym tygodniu Niebiescy rozegrali w sobotę. Na Cichą zawitali piłkarze Lecha Poznań. Zwyciężyli 3:1, ale rezultat kompletnie nie oddaje tego, co działo się na boisku. Chorzowianie, zwłaszcza w pierwszej połowie, pokazali kawał dobrej, dojrzałej piłki. Ale na gole "stadiony świata" Macieja Gajosa i Darko Jevticia nie było żadnej rady.
***
Inna sprawa, że Ruch też trafił do siatki trzykrotnie, ale dwie bramki nie zostały uznane. O ile Paweł Oleksy chyba faktycznie znajdował się na minimalnym spalonym, to "faul w ataku" Rafała Grodzickiego nie miał miejsca. Do tego nieodgwizdany rzut karny na Martinie Konczkowskim.. Gwoli sprawiedliwości - Mariusz Stepiński przy zdobytej bramce kozłował piłkę ręką. Sędzia Szymon Marciniak to naprawdę dobry arbiter - oby to spotkanie było wypadkiem przy pracy, bo Euro 2016 tuż, tuż...
***
W niedzielę urodziny świętuje Jan Kocian. Osobistości przedstawiać nie musimy, zwłaszcza po ostatnim telefonie do naszej redakcji. Gdy gruchnęła wieść, że słowacki szkoleniowiec ma objąć posadę w Zabrzu, zainteresowany zadzwonił do nas i rzekł: Aktualnie nie mam pracy i nie wykluczam powrotu do Ekstraklasy, ale nie jestem zainteresowany prowadzeniem drużyny Górnika.
Solenizantowi życzymy zdrowia, radości i powrotu na ławkę trenerską!
źródło: Niebiescy.pl