No i doczekaliśmy się! W meczu jesieni na Cichej Ruch pokonał Zagłębie Sosnowiec 1:0! Autorem złotego gola z 63. minuty oraz bohaterem wieczoru został Tomasz Sokołowski.
Na kilka godzin przed rozpoczęciem spotkania, nad Chorzowem i rozległymi okolicami rozszalała się potężna burza. W jej wyniku kibice, którzy na mecz zamierzali dojechać środkami komunikacji miejskiej mieli z tym ogromne problemy, ponieważ woda zalała wiele dróg. Wielu fanów nie dotarło do celu swojej podróży, niektórych odstraszyła zła pogoda, i stąd taka, a nie inna frekwencja na meczu (około 8.500 widzów).
Dzisiejszy mecz był debiutem Duszana Radolsky-ego przed chorzowską publicznością. Przed rozpoczęciem spotkania odbyła się miła uroczystość. Legenda "Niebieskich" - Gerard Cieślik, został laureatem plebiscytu na sportowca wszechczasów Chorzowa. Z tej okazji otrzymał od prezydenta miasta Marka Kopla pamiątkową statuetkę oraz koszulkę z numerem 80 - symbolizującym wiek popularnego "Gienka".
Mecz od początku toczony był na bardzo grząskiej i nasiąkniętej wodą murawie, co było efektem wspomnianej już ulewy. Od początku meczu Ruch rzucił się do ataku na bramkę gości, jednak pierwszą ze swoich niesamowicie groźnych akcji "Niebiescy" zanotowali dopiero w 13. minucie, kiedy to po centrze Grzyba Janoszka oddał strzał głową wprost w ręce Bensza.
Gdyby w 21. minucie piłka po tym strzale znalazła się w siatce, to "Ecik" miałby ogromne szanse na to, by jego bramka kandydowała do gola roku. Kapitalne uderzenie z "przewrotki" z około 16 metrów pewnie złapał jednak bramkarz Zagłębia. W 30. minucie wyśmienitą okazję zmarnował Kmiecik, będąc niemalże sam na sam z Mioduszewskim, nie zdołał go pokonać. "Miodek" nie po raz pierwszy udowodnił, że zasługuje na miejsce w wyjściowej jedenastce. Tuż przed przerwą potężnie z dystansu uderzył Pulkowski, jednak piłka odbiła się od zawodnika gości i wyszła na rzut rożny minimalnie obok słupka. Do końca pierwszej części gry wynik nie uległ już zmianie.
W przerwie doszło do jednej zmiany w zespole gości. Paczkowskiego zmienił na boisku Piątkowski. Kilka minut po przerwie groźnie strzelał "Sokół", jednak znów pewnie obronił Bensz. W 52. i 55. minucie za faule na Nykielu i Pulkowskim żółte kartki otrzymali odpowiednio Piątkowski i Adżem. W 56. minucie okazję miał Janoszka, jednak fatalnie spudłował, a trzy minuty później z rzutu wolnego uderzał Berensztajn, jednak Mioduszewski kolejny raz popisał się skuteczną interwencją.
Nadszedł w końcu decydujący moment "Świętej Wojny". 63. minuta gry. Odegranie Janoszki do Martina Fabusza, który kapitalnie wypatrzył w polu karnym Sokołowskiego. Ten zaś zachował się niczym rasowy snajper i mocnym strzałem z kilkunastu metrów nie dał szans bezbłędnemu do tej pory Benszowi. Trybuny przy Cichej eksplodowały z radości, a zawodnicy wykonali popularną "kołyskę", gdyż potomka doczekał się fizykoterapeuta Paweł Larysz.
W 68. minucie gry Bagnicki zmienił Adżema, a 10 minut później Zagłębie mogło wyrównać stan rywalizacji. W polu karnym Ruchu doszło do ogromnego zamieszania, w wyniku którego Kmiecik strzelił głową z kilku metrów wprost w ręce Mioduszewskiego. W 82. minucie goście znów mogli strzelić gola, jednak Bagnicki fatalnie spudłował w polu karnym, po czym trener sosnowiczan wykorzystał ostatnią zmianę. Skrzypka zastąpił na placu gry Folc. Trener Radolsky zachował się dziś niczym pokerzysta, i w przeciągu 5 minut wykorzystał wszystkie zmiany. Najpierw Klaczka zastąpił Osińskiego, następnie Domżalski wszedł na boisko za "Sokoła", a jako trzeci na boisku pojawił się debiutujący w niebieskiej koszulce Lilo, zastępując Janoszkę. Do regulaminowego czasu gry arbiter główny doliczył 4 minuty. W 93. za niesportowy gest w kierunku publiczności czerwoną kartką ukarany został Berliński.
Do końca wynik nie uległ już zmianie i to Ruch po niemalże 15 latach przerwy mógł wznieść w górę ręce na cześć tryumfu nad sosnowieckim Zagłębiem! Zwycięstwo odniesione zostało jak najbardziej zasłużenie. Już w następny piątek o godzinie 20. czeka nas pojedynek z Górnikiem Zabrze! Zapraszamy wszystkich kibiców na boczne boisko przy Cichej, gdzie zostanie zainstalowany telebim, na którym można będzie zobaczyć derby Górnego Śląska.
Ruch Chorzów 1:0 (0:0) Zagłębie Sosnowiec
Bramka: Sokołowski 63'
Żółte kartki: Berensztajn, Piątkowski, Adżem
Czerwona kartka: Berliński 90"
Składy:
Ruch: Mioduszewski - Nykiel, Jakubowski, Adamski, Osiński (85' Klaczka) - Grzyb, Baran, Pulkowski, Sokołowski (87' Domżalski)- Fabus, Janoszka (89' Lilo).
Zagłębie: Bensz - Kłoda, Hosić, Kaliciak, Ciesielski - Skrzypek (83" Folc), Adżem (67' Bagnicki), Berliński, Berensztajn - Paczkowski (46' Piątkowski), Kmiecik.
Sędzia: Włodzimierz Milczarek (Łódź)
Widzów: 8.500 (w tym ok. 700 kibiców gości)
źródło: własne