Szymon Karasiński, 20-letni lewy wahadłowy, został wypożyczony z Zagłębia Lubin do Ruchu Chorzów. Umowa transferu czasowego młodzieżowca obowiązywać będzie do końca sezonu 2024/25.
- Gdy odebrałem telefon z Chorzowa, bardzo się ucieszyłem. Pomyślałem sobie, że to byłby dla mnie krok do przodu, na którym mogę dużo zyskać. Cieszę się na perspektywę występów na Stadionie Śląskim przed kibicami Ruchu, którzy są znani z tego, jak licznie wspierają zespół. Przepracowałem okres przygotowawczy, z pierwszą drużyną Zagłębia byłem na zgrupowaniu w Słowenii. Nie mogę już doczekać się pierwszych treningów w Ruchu – mówi nowy lewy wahadłowy Niebieskich.
Szymon Karasiński urodził się 25 marca 2004 roku w Zgorzelcu. Jako 11-latek przeniósł się z UKS-u Pieńsk do Zagłębia Lubin, w którym pokonywał kolejne szczeble akademii. Występuje na pozycji lewego wahadłowego lub lewego obrońcy. Mając 18 lat zadebiutował w seniorskiej piłce w trzecioligowych rezerwach Zagłębia. Świętował mistrzostwo Polski w kategorii U-19, grał w młodzieżowej Lidze Mistrzów. W poprzednim sezonie w drugoligowej drużynie Zagłębia II wystąpił 29-krotnie, zdobywając 4 bramki. Od grudnia znajduje się w kadrze ekstraklasowego Zagłębia, z którym przepracował zimowe zgrupowanie w Turcji, a tego lata – w Słowenii. Teraz został wypożyczony z Lubina do Ruchu. Umowa transferu czasowego obowiązywać będzie do końca sezonu 2024/25.
- Pozyskanie tak młodego zawodnika na pozycję lewego wahadła wymaga w Polsce wiele wysiłku. Tym bardziej cieszymy się, że pozyskaliśmy Szymona. Czuć po nim, jak bardzo jest szczęśliwy, że do nas trafia. Mimo młodego wieku, ma już doświadczenie. Znajdował się w kadrze pierwszego zespołu Zagłębia, rozegrał pełny poprzedni sezon w drugiej lidze. Liczymy, że podniesie jakość i rywalizację w drużynie, nie tylko wśród młodzieżowców – mówi Tomasz Foszmańczyk, dyrektor sportowy Ruchu.
Szymon Karasiński mierzy 184 cm i waży 78 kg. Będzie występował z numerem 38.
źródło: Ruch Chorzów