Piłkarze chorzowskiego Ruchu wciąż nie mogą się przemóc i zdobyć bramki na wyjeździe. Kolejna wyprawa poza Chorzów zakończyła się porażką z GKS-em Bełchatów. Autorem decydującego trafienia był 24-letni Dawid Nowak.
Już w pierwszej minucie spotkania Piotr Ćwielong wpadł w "szesnastkę" gospodarzy, minął jednego z obrońców, po czym zderzył się z kolejnym i padł na ziemię. Sędzia faulu się nie dopatrzył. Gdyby zadecydował inaczej, pewnie mecz ułożyłby się po myśli chorzowian. Tymczasem wraz z upływem czasu przewagę zyskiwali gracze GKS i w końcu przyniosło to skutek. Gdy "Niebiescy" byli już myślami na przerwie, wspomniany Nowak dostrzegł, iż Krzysztof Pilarz ustawił się daleko od własnej bramki i mierzonym, technicznym lobem wyprowadził swą ekipę na prowadzenie.
Warto wspomnieć o sytuacji z 30 minuty. Wówczas kontuzjowanego Marcina Drzymonta, który naderwał mięsień czworogłowy zastąpił Edward Cecot. Były gracz Ruchu niewątpliwie ucieszył się z pecha kolegi. Dzięki nieplanowanej zmianie zanotował bowiem setny występ w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Druga część meczu była bezbarwna. Wciąż w środku pola przeważali gospodarze, lecz niewiele z tego wynikało. Dopiero w końcówce chorzowianie sprężyli się i częściej atakowali, ale strzałom Marcina Zająca i Tomasza Brzyskiego brakowało precyzji. O mały włos do remisu doprowadziłby... defensor bełchatowian, Jacek Popek. Jego niefrasobliwe zachowanie w polu karnym naprawił jednak Krzysztof Kozik, który złapał piłkę tuż przed linią bramkową.
Ostatecznie nic się już nie zmieniło i komplet punktów zatrzymali piłkarze GKS. Ruch natomiast wraca do Chorzowa z pustymi rękoma. Teraz musi odpowiednio wykorzystać dwutygodniową przerwę spowodowaną meczami kadry narodowej i przygotować się do niezwykle ciężkiej przeprawy z Lechem Poznań.
Po spotkaniu trener przyjezdnych, Bogusław Pietrzak twierdził, że do momentu utraty bramki jego podopieczni realizowali założenia taktyczne. A co było potem? - Oglądam już któreś z rzędu spotkanie, w którym gra układa nam się do dwudziestego metra, a później czegoś nam brakuje, by zakończyć akcję skutecznym uderzeniem. Dzisiejszy mecz z pewnością nie stał na wysokim poziomie. Dla nas dodatkowym powodem do zmartwienia jest to, że go przegraliśmy - powiedział Pietrzak. Cóż - nic dodać, nic ująć…
Opis meczu "akcja po akcji" na naszej relacji LIVE
13.06 - 23.06 - treningi w Chorzowie
22.06 g. 11:30 - sparing: Ruch 0:1 Puszcza Niepołomice 24.06 - 04.07 - zgrupowanie w Busku-Zdroju
29.06 g. 11:45 - sparing: Korona Kielce 4:1 Ruch
03.07 g. 18:00 - sparing: Ruch 0:5 Maccabi Tel Awiw 05.07 - 19.07 - treningi w Chorzowie
12.07 g. 17:30 - sparing: Ruch 0:3 Rekord Bielsko-Biała
19.07 g. 20:30 - 1. kolejka I ligi: Odra Opole 0:2 Ruch
* Więcej informacji o sparingach można zobaczyć po najechaniu na