Trener Ruchu Chorzów Jarosław Skrobacz oczekuje, że drużynę wzmocni jeszcze jeden nowy zawodnik.
- Cały czas mówię o młodzieżowcu na wahadło. Nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa, będziemy próbować coś zdziałać w tym temacie. Proszę sobie wyobrazić, że Kuba Witek łapie uraz albo Tomek Wójtowicz zachoruje… Każdy, kto obserwuje zespół, widzi, że jeszcze jeden ruch kadrowy to jest konieczność - przekonuje szkoleniowiec Niebieskich.
źródło: Sport