strona główna Forum Kibiców Fan Page Niebiescy.pl Twitter Niebiescy.pl Stowarzyszenie Wielki Ruch Typer Foto TV Niebiescy w Youtube Relacje LIVE
Siemianowski: "Przed Ruchem dużo roboty, wiele do osiągnięcia"
  • Data: 21.05.22; 17:37  Dodał: Neo
- Licencja na pierwszą ligę w pierwszej instancji to - patrząc na historię - na pewno sukces. Planujemy, przewidujemy. Podziękowania dla całego sztabu ludzi, którzy się zajmowali tym tematem, bo to nie jest prosta procedura. Dzięki temu, że wcześnie zaczęliśmy się do niej przygotowywać, bez większego problemu Komisja ds. Licencji Klubowych zaliczyła nasz wniosek. W końcu Ruch jest w gronie klubów, które bez problemu otrzymują licencje - mówi Prezes Seweryn Siemianowski, który udzielił wywiadu dziennikowi "Sport". Prezentujemy wybrane fragmenty.

W środę odebrał pan nagrodę prezydenta miasta Chorzowa za osiągnięcia w roli działacza sportowego. Dobrze byłoby powtórzyć to za rok, bo wiemy, co by to oznaczało!
Seweryn Siemianowski: - Są trzy odsłony tej nagrody -zaczyna się od brązowej, za drugim razem otrzymuje się statuetkę srebrną, która właśnie przypadła mi w udziale, za co dziękuję władzom miasta, a na końcu jest złota. Fajnie byłoby się jej dorobić, bo to pewnie wiązałoby się z awansem, ale to i tak nie byłby szczyt naszych marzeń. Nie spoczywamy na laurach. Przed Ruchem dużo roboty, wiele do osiągnięcia. Sufit jest wysoko, trzeba próbować do niego doskakiwać, a potem go przebijać.

Ruch ma na koncie 5 z rzędu meczów bez zwycięstwa, przegrał walkę o bezpośredni awans ze Stalą Rzeszów i Chojniczanką. Jest pan mocno rozczarowany rundą wiosenną?
- Nie. Ponieśliśmy przecież tylko jedną porażkę, 0:1 z Radunią Stężyca, w momencie największego kryzysu zdrowotnego, a mówimy o jednym z lepiej poukładanych zespołów w naszej lidze. Wiadomo, że zanotowaliśmy zbyt wiele remisów i to zrobiło różnicę. Nie wiodło nam się różowo z rywalami z dolnych rejonów tabeli.

Lepiej gramy z czołówką. Wiadomo, że awanse robi się wynikami zarówno z górą, jak i dołem. My widocznie nie byliśmy jeszcze na tyle gotowi, by wygrywać ze wszystkimi. Nie zapominajmy, że jesteśmy beniaminkiem II ligi. Przed sezonem chyba każdy brałby w ciemno nawet 6. miejsce, dające baraż, a my na kolejkę do końca zajmujemy 3. pozycję. Dlatego nie podchodzę do tego pesymistycznie.

To dobra runda. Pojawiło się kilku nowych zawodników, którzy wiele wnieśli do zespołu. On cały czas jest w budowie, a klub - w odbudowie. Robimy swoje. Przed nami niedzielny mecz z Hutnikiem Kraków, mający znaczenie w kontekście walki o 3. miejsce. Potem trzeba będzie to wszystko odciąć grubą kreską i zagrać te - mam nadzieję - dwa barażowe mecze bardzo solidnie, by z happy endem zakończyć ten sezon.

Na kogo lepiej byłoby trafić w półfinale barażu? Radunię, która w ten weekend pauzuje, otrzymując walkowera za mecz z GKS-em Bełchatów, czy rezerwy Lecha Poznań, "wyprute" po zwycięstwie w Rzeszowie, bo tylko ono da im miejsce w barażu?
- Trudno to porównywać. Radunia to solidny zespół, oparty na wielu doświadczonych zawodnikach, grających w przeszłości w ekstraklasie. Przekonaliśmy się o tym już w październiku w Stężycy, choć daliśmy radę wygrać 2:1. W kwietniu, przy chorobach, przegraliśmy przy Cichej po meczu, który nie wyglądał z naszej strony dobrze. Mamy coś do udowodnienia. To taki plusik, że chcielibyśmy wziąć rewanż. Lech? Wielka niewiadoma. Klub obchodzi w tym roku 100-lecie, zdobył mistrzostwo Polski, którego oczywiście gratulujemy, a teraz zapewne chce wywalczyć historyczny awans rezerw do I ligi, jako że wcześniej takiej możliwości nigdy nie było, ale zmieniły się przepisy.

Mamy nadzieję, że nie wszystkie cele Lecha się ziszczą… My robimy swoje. Lech, Radunia, Wigry, Motor - z każdym i tak trzeba wygrać. Jeśli wszystko będzie poukładane - a do tego zmierzamy - i zagramy swoje, nie możemy się nikogo obawiać. Obojętnie, gdzie i z kim. Możemy przegrać ze swoimi bolączkami. Wszystko w naszych głowach. W nich najwięcej się dzieje. Matematycznie mamy 25 procent szans, w barażu będą cztery zespoły, dlatego nikt nie ma więcej, nikt mniej.

Najważniejsze, by było pełne zaangażowanie, pełna energia - przede wszystkim zawodników, ale też kibiców, od pierwszej minuty aż do ostatniej sekundy doliczonego czasu. Mam nadzieję, że nie karnych… Pozytywne wsparcie od początku do końca - tego nam potrzeba. Apeluję do wszystkich, by tak było.

Drużynę przetrzebiły przez ostatni miesiąc choroby, wirus grypy. Czy to już za wami?
- Na pewno skomplikowało nam to plany. Ktoś powie, że to proste wytłumaczenie, ale nie ma co doszukiwać się innych przyczyn spadku formy. To nie trampkarze, by grać w Rzeszowie najlepszy mecz, a kilka dni później z Radunią najsłabszy. To seniorzy, tu poziom się trzyma. Choroby miały bardzo duże znaczenie. Jeśli jeden zawodnik nie wybiega tyle, co pozostali - to już jest różnica. A jeśli trzech albo czterech - to różnica robi się duża. Nie mamy kadry 30 równorzędnych zawodników. Ktokolwiek wypada z podstawowego składu - jest to odczuwalne.

Z drugiej strony, mamy na tyle mocną ekipę, że były godne zastępstwa. Przypomnę, że przegraliśmy tylko jeden mecz! Jakoś daliśmy radę wspólnie to przetrwać. Ten egzamin mimo wszystko został zdany. Nie było wielkiej klęski, patrząc na wyniki. Przyhamowały nas remisy, dlatego nie mamy bezpośredniego awansu i trzeba go wyszarpać w barażach. Trzeba tylko pilnować, by kolejna kłoda nie spadła nam pod nogi. Staramy się pokonywać przeszkody.

(...)

Kilkanaście dni temu portal weszlo.com podał, że Michał Mokrzycki podpisał już kontrakt z Wisłą Płock. To mogło zburzyć harmonię w szatni u progu kluczowego momentu sezonu?
- Myślę, że nie. "Mokry" nigdy nie ukrywał swoich ekstraklasowych ambicji. Gratuluję mu, że tak to się potoczyło. Robiliśmy wszystko, by został z nami, przedłużył wygasający kontrakt, rozmawialiśmy w zasadzie od dwóch lat, ale trudno nam na razie konkurować z ekstraklasowym klubem. "Mokry" to profesjonalista, my też profesjonalnie do tego podeszliśmy. Nikt nie ma tu nikomu niczego do zarzucenia. Czasem po piłkarzu zostaje finansowy ślad. W tym wypadku może zostać ślad sportowy - bo Michał na pewno będzie chciał zakończyć swój pobyt w Chorzowie dużym sukcesem, by móc potem dobrze wspominać ten czas.

Kontrakt kończy się też trenerowi Jarosławowi Skrobaczowi i jego współpracownikom. Trudno rozmawiać o przyszłości, skoro nie wiemy, w jakiej lidze grać będzie Ruch?
- Rozmawiamy. Mamy plan A i B na naszą politykę kadrową, myślimy zarówno pod kątem 1., jak i 2. ligi. Cokolwiek się zdarzy, będzie jeszcze wymagało rozmów. Dogadujemy się z trenerem bardzo dobrze, wspólnie chcemy zakończyć ten rok sukcesem, a po nim podpisać co trzeba - i działać dalej. To tylko jeden-dwa mecze, wszystko może się zdarzyć, ale oczekujemy pasji, determinacji. Mam nadzieję, że będziemy dalej współpracować. Zawodnicy też wiedzą, o co grają.

źródło: Sport



3:1 z Miedzią. Druga wygrana z rzędu
REKLAMA
OSTATNI MECZ
16. kolejka I ligi - 07.11.2025 r. godz. 17:00, Chorzów
Relacja LIVE »
Czas na szpil »
Relacja z meczu »
Relacja z trybun »
Konferencja »
Wypowiedzi »
P. Manowski »
D. Sobociński »
D. Grabiński »
Skrót meczu »
Wideo »
3:1
RUCH - MIEDŹ LEGNICA
 Kolar 33'
 Szwedzik 44'
 Mezghrani 67'
 Stanclik 13'
REKLAMA
NASTĘPNY MECZ
RUCH CHORZÓW - ZNICZ PRUSZKÓW
ul. Katowicka 10, Chorzów
23.11.2025 r. godz. 12:00
:
TV NIEBIESCY
REKLAMA
PLAN PRZYGOTOWAŃ
17.06 - 29.06 - treningi w Chorzowie
28.06 g. 17:00 - sparing: Ruch 0:0 Warta Poznań
30.06 - 06.07 - zgrupowanie w Busku-Zdroju
05.07 g. 16:00 - sparing: Pogoń 1945 Staszów 0:4 Ruch
06.07 g. 15:00 - sparing: LKS Wisła Wielka 0:7 Ruch
07.07 - 20.07 - treningi w Chorzowie
09.07 g. 12:00 - sparing: Ruch 1:1 Puszcza Niepołomice
12.07 g. 11:00 - sparing: Wisła Kraków 2:0 Ruch
21.07 g. 19:00 - 1. kolejka I ligi: Puszcza Niepołomice - Ruch
* Więcej informacji o sparingach można zobaczyć po najechaniu na
TRANSFERY
PRZYCHODZĄ
Tomasz Bała (Stal Rzeszów)
Piotr Ceglarz (Motor Lublin)
Kacper Dyduch (junior)
Bartłomiej Gradecki (Wisła Płock)
Kajetan Klaja (junior)
Marko Kolar (HNK Gorica)
Aleksander Komor (GKS Katowice)
Maciej Krzempek (rezerwy)
Nikodem Leśniak-Paduch (Skra)
Shuma Nagamatsu (Korona Kielce)
Patryk Szwedzik (Chrobry Głogów)
Przemysław Szymiński (Frosinone)
Maciej Żurawski (Warta Poznań)
ODCHODZĄ
Jakub Adkonis (Pogoń Grodzisk)
Bartłomiej Barański (Lech Poznań)
Filip Borowski (Piast Gliwice)
Jehor Cykało (FK Teplice)
Miłosz Kozak (Śląsk Wrocław)
Wojciech Łaski (Rekord Bielsko)
Łukasz Moneta (Olimpia Grudziądz)
Jakub Myszor (Teuta Durres)
Soma Novothny (Kisvarda FC)
Maciej Sadlok (Sparta Kazimierza)
Filip Starzyński (?)
Martin Turk (GD Estoril-Praia)
STRZELCY - TOP 5                         ASYSTY - TOP 5
   Patryk Szwedzik7
   Piotr Ceglarz5
   Marko Kolar3
   Mateusz Szwoch2
   Denis Ventura2
   Denis Ventura4
   Piotr Ceglarz3
   Tomasz Bała2
   Nikodem Leśniak-Paduch2
   Shuma Nagamatsu2
ŻÓŁTE KARTKI
   Patryk Szwedzik3
   Szymon Szymański3
   Denis Ventura3
   Tomasz Bała2
   Nikodem Leśniak-Paduch2
   Mo Mezghrani2
   Shuma Nagamatsu2
   Mateusz Szwoch2
   Maciej Żurawski2
   Szymon Karasiński1
REKLAMA
NA SKRÓTY
  • Terminarz meczów Ruchu
  • Runda jesienna
  • Runda wiosenna
  • Kadra Ruchu
  • Sztab szkoleniowy Ruchu
  • DOŁĄCZ DO NAS!
    REKLAMA
    REKLAMA
    TABELA
    1. Wisła Kraków 38
    2. Pogoń Grodzisk Mazowiecki 28
    3. Chrobry Głogów 28
    4. Śląsk Wrocław 27
    5. Polonia Bytom 24
    6. Ruch Chorzów 24
    7. Wieczysta Kraków 23
    8. ŁKS Łódź 21
    9. Stal Rzeszów 21
    10. Miedź Legnica 21
    11. Pogoń Siedlce 20
    12. Polonia Warszawa 20
    13. Odra Opole 19
    14. Puszcza Niepołomice 15
    15. GKS Tychy 12
    16. Stal Mielec 12
    17. Górnik Łęczna 10
    18. Znicz Pruszków 10
    REKLAMA
    REKLAMA
    REKLAMA
    TV NIEBIESCY
    BUTTONY
    90 Minut Widzew To MY
    UKS Ruch Chorzów Elana Toruń
    Kibice.net
    Copyright by Niebiescy.pl © 2005-2025 | Polityka prywatności