Tomasz Foszmańczyk (pomocnik Ruchu):
- Mężczyznę poznaje się po tym, jak kończy, a nie jak zaczyna. Chojniczanka super weszła w ten mecz, dużo lepiej niż my, ale szacunek, że udało nam się podnieść z tak trudnym przeciwnikiem. Chojniczanka nie zwykła tracić punktów, gdy pierwsza strzela bramkę. Oczywiście ostatnio im się to raz przydarzyło, ale mieli bardzo dużo sytuacji. Później się otrząsnęliśmy, wyszliśmy obronną ręką i myślę, że w pełni zasłużenie wygraliśmy.
Mieliśmy więcej sytuacji, ale bramkarz super bronił, szczególnie w pierwszej połowie. Mój strzał z dystansu, czy "Nojgiego" po rykoszecie. Myślę, że kolejny raz golkiper przeciwnika będzie w jedenastce kolejki.
Tomasz Wójtowicz (pomocnik Ruchu):
- Był to bardzo ciężki mecz i cieszymy się, że udało się go wygrać. Fajnie pokonać drużynę z topu przy takiej publiczności. Mimo trudnego początku i straconej szybko bramki nie załamaliśmy się, tylko podnieśliśmy głowy, zaczęliśmy walczyć, zdobyliśmy wyrównującą i od tego momentu już nie spuściliśmy z tonu. Nie wróciliśmy do tej słabej gry, którą prezentowaliśmy w pierwszych 10. minutach, co zaowocowało tym, że wygraliśmy.
źródło: Niebiescy.pl