Zespół Ruchu Chorzów zakończył w środę swoją przygodę w Pucharze Polski. Niebiescy przegrali na wyjeździe ze swoim ligowym rywalem Pniówkiem Pawłowice 1:3.
- Spodziewaliśmy się innego składu Ruchu i analizę robiliśmy "pod" innych zawodników - powiedział trener Pniówka Grzegorz Łukasik. - Nie ukrywam, że trener Bereta zaskoczył mnie składem, ale widocznie chorzowianie mają inne priorytety. Myślę, że zagraliśmy dobry mecz, nie tylko stwarzaliśmy groźne sytuacje pod bramką przeciwnika, ale strzeliliśmy trzy gole. Przerwaliśmy Ruchowi passę zwycięstw i to jest też bardzo cenne. Myślę, że z przebiegu meczu zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Nie musimy się wstydzić za swoich zawodników, w tym zespole są jakość, charakter, dobra piłkarska robota. Jedyne, czego się boimy, to zmęczenia. Dzisiaj na boisku było dziewięciu górników, tymczasem Ruch ma samych zawodowców, ich piłkarze nie pracują, tylko żyją z piłki - dodał.
źródło: Sport