Łukasz Bereta (trener Ruchu):
- Chciałbym podziękować zawodnikom za dzisiejszy mecz, trzy punkty i zostawione zdrowie na boisku, bo nie było to łatwe spotkanie. Piast był dobrze zorganizowany, dobrze się bronił. Nie jest to drużyna, która nam leży. W rundzie jesiennej zremisowaliśmy 2:2, teraz wygrywamy 1:0, ale był to bardzo trudny mecz. Szkoda pierwszej połowy, szczególnie początku spotkania, gdzie mieliśmy przewagę i było kilka sytuacji, aby lepiej uderzyć. To dzisiaj szwankowało. Gdybyśmy strzelili na 2:0, to mecz byłby spokojniejszy, a tak Piast do samego końca szukał swojej szansy. Mieli kilka sytuacji, ale z przebiegu meczu mimo wszystko zasłużyliśmy na te trzy punkty. Robimy dzisiaj piąty krok i mamy 15 punktów na wiosnę.
Ryszard Pietraszewski (trener Piasta):
- Gratuluję trenerowi Berecie zwycięstwa. Chciałbym zaznaczyć, że ten mecz kosztował nas bardzo dużo wysiłku. Wszyscy zawodnicy zeszli z boiska i byli już na końcu swoich możliwości. Jeśli będziemy tak podchodzić do każdego meczu, a nie tylko do spotkania z Ruchem Chorzów, to na pewno stać nas na zdobywanie punktów w następnych spotkaniach. Na początku meczu nie mieliśmy za dużo piłki przy nodze i to był nasz problem. Dużo nas kosztowało szczególnie pierwsze 25 minut spotkania. Trochę za mało graliśmy od tyłu, ale później było kilka sytuacji i trochę więcej utrzymywaliśmy się przy piłce, dzięki czemu mecz się wyrównał. Z tak klasowym zespołem jak Ruch Chorzów trzeba być konsekwentnym zawsze w każdej sytuacji. Drużyna Niebieskich wykorzystała tę jedną sytuację. Z przebiegu meczu więcej okazji stworzył Ruch, natomiast my staraliśmy się zniwelować tę przewagę konsekwencją i organizacją gry. W dużym stopniu się to udało, ale nie udało się wykorzystać żadnej sytuacji, dlatego przegrywamy 0:1.
źródło: Niebiescy.pl