Chorzowski Ruch zmierzył się w sobotę z GKS-em Tychy, który po rundzie jesiennej zajmuje siódmą pozycję w Fortuna I lidze. Choć Niebiescy ponieśli porażkę, to mogą być zadowoleni, bo w pierwszej połowie byli zespołem lepszym i zasłużenie prowadzili po ładnej bramce Piotra Wyroby. Okazji do podwyższenia nie udało się wykorzystać, zaś po przerwie przewagę zbudowali tyszanie, którzy zdołali dwukrotnie pokonać testowanego Krzysztofa Pieszka.