Prezes Seweryn Siemianowski został członkiem Stowarzyszenia Kibiców Wielki Ruch!
- Wielki Ruch jest ważną częścią całej Niebieskiej społeczności. Chętnie współpracujemy z każdym, komu dobro klubu leży na sercu, kto chce pomóc w jego odbudowie. Współpraca z WR przebiega wzorcowo i liczę, że podobnie będzie w przyszłości, bo Ruch czerpie z naszej współpracy wiele wymiernych korzyści. Cieszy to, że w szeregi Stowarzyszenia wstępują kolejni kibice. Ja również jestem częścią tej organizacji i mam nadzieję, że wkrótce uda się podwoić liczbę członków, bo przecież sympatyków Ruchu są tysiące. Może nie wszyscy jeszcze się zaangażowali, ale myślę, że ta nasza wiarygodność stale się zwiększa i przekonamy do siebie kolejnych fanów - mówi sternik klubu z ulicy Cichej.
Siemianowski to chorzowianin, wychowanek Niebieskich. W pierwszym zespole zadebiutował latem 1994 r. W sumie z "eRką" na piersi wystąpił 73 razy. W 1996 r. sięgnął z Niebieskimi po Puchar Polski, a w 1998 r. dotarł do finału Pucharu Intertoto. Po zakończeniu kariery piłkarskiej rozpoczął pracę trenerską. Szkolił m.in. grupy młodzieżowe i rezerwy Ruchu oraz juniorskie reprezentacje Śląska. Od 2004 roku był związany z UKS Ruch Chorzów, w którym pełnił również funkcję dyrektora. Od października 2019 roku pełni zaszczytną funkcję Prezesa Ruchu Chorzów.
- Miałem wyobrażenie o skali problemów w Ruchu, ale po wejściu do klubu okazało się, że jest ich więcej, niż zakładałem. Jednak liczba pozytywów, jakie wydarzyły się w ciągu tych dziewięciu miesięcy, zrównoważyła te negatywy. Wychodzimy na prostą, ale będzie to proces długoletni. Wierzę, że na końcu tej drogi będziemy mogli ogłosić sukces - wskazuje Siemianowski. - W ostatnich latach Ruch przeżył katastrofę sportową, notując trzy kolejne spadki. Droga w drugą stronę jest bardzo trudna. Na razie stabilizujemy sytuację organizacyjno-finansową, ale na pewno chcemy też iść w górę sportowo. Oczywiście naszym dalekosiężnym celem jest powrót do elity, ale na to potrzeba czasu. Myślimy o tych najbliższych zadaniach, których wykonanie pozwoli w przyszłości osiągnąć wyznaczony cel. Rozwijamy się pod każdym względem, pracujemy u podstaw, staramy się profesjonalizować na każdym polu. Chcemy, by efekty tych działań były również widoczne dla kibiców, którzy nas wspierają i mocno dopingują - dodaje.
- Wszystkich fanów Ruchu proszę, aby wciąż byli z nami. Tych, którzy do tej pory może stali z boku, zachęcam do tego, by dołączyli do tej rzeszy "pomocników". Jeszcze nie jest kolorowo. Dążymy do normalności. Każdy może dołożyć swoją cegiełkę do tego ambitnego planu. Głęboko wierzę, że za kilka lat wszyscy odczujemy satysfakcję z tego, że byliśmy i pomagaliśmy w najtrudniejszych czasach. Sport oczywiście bywa przewrotny, na pewno będą zdarzać się potknięcia, porażki - to nieuniknione. W takich chwilach również proszę Was o wsparcie. Bądźcie z Ruchem na dobre i złe, przy czym liczę, że czeka nas głównie to dobre - podkreśla Prezes Ruchu.
źródło: Niebiescy.pl / Wielki Ruch