Łukasz Janoszka rozwiązał swój kontrakt ze Stalą Mielec z winy klubu i może szukać nowego pracodawcy. Kibice w Chorzowie liczą na to, że "Ecik" po sześciu latach znowu założy koszulkę 14-krotnych Mistrzów Polski.
O powrocie Janoszki na Cichą spekuluje się w Chorzowie od dłuższego czasu. Piłkarz nie mógł jednak podjąć rozmów ze swoim macierzystym klubem, bo wciąż obowiązywał go kontrakt podpisany kilka miesięcy temu w Stali Mielec. Tak było do dzisiaj. "Ecik" wraz Josipem Barisiciem i Martinem Dobrotką rozstał się z ekipą I-ligowca. - Z mojej strony nie było komplikacji, chciałem się dogadać wcześniej. Klub wybrał inną drogę, trudno było się z kimkolwiek porozumieć, więc postanowiłem skorzystać z przysługującej mi furtki i rozwiązać umowę z winy Stali - informuje popularny "Ecik" na łamach portalu SportSlaski.pl.
Na swojego byłego zawodnika z otwartymi ramionami czekają przy Cichej. - Jesteśmy już "na łączach" z prezesem Sewerynem Siemianowskim. Dziś rozwiązałem kontrakt ze Stalą, na pewno dojdzie do rozmów. Co z nich wyniknie, czas pokaże, trudno mi na ten moment powiedzieć więcej. Podchodzę do tematu bardzo poważnie. Na to, że Ruch jest dziś w III lidze nie patrzę, bo wierzę, że za chwilę będzie wyżej. Widzę, że przy Cichej dzieje się dużo dobrego i na pewno jeśli się dogadamy, będę chciał pomóc w odbudowie klubu - zapewnia Janoszka.
źródło: SportSlaski.pl