W Sercu Łodzi odbyło się w środę spotkanie, na które czekano od lat. Drużyna Widzewa zmierzyła się z Legią Warszawa w ramach rozgrywek Pucharu Polski.
Mecz zgodnie z oczekiwaniami przyciągnął na stadion komplet widzów, choć nie jest to przy al. Piłsudskiego żadną nowością. W środowy wieczór na trybunach zasiadło
16723 kibiców, wśród których znalazło się około
150 fanów chorzowskiego Ruchu.
W pierwszej połowie Ultrasi Widzewa zaprezentowali oprawę z hasłem przewodnim "HIGHWAY TO HELL". Na płocie pojawił się okazały transparent, nad głowami rozciągnięto dwie sektorówki, a następnie odpalono mnóstwo rac. Warto dodać, że w końcówce spotkania w młynie RTS-u spłonęła flaga Fan Clubu Legii ze Skierniewic.
Kibice "Wojskowych", którzy przyjechali do Łodzi pociągiem specjalnym, także bez problemu wykorzystali swoją pulę biletów i zasiedli w sektorze gości w
907 osób. "Legioniści" w drugiej połowie rozwinęli sektorówkę oraz odpalili pirotechnikę, co spowodowało przerwanie meczu na kilka minut.
Na boisku emocji nie brakowało. Legia prowadziła już 2:0, ale Widzewowi udało się doprowadzić do wyrównania. W 84. minucie dość przypadkową bramkę zdobył jednak Igor Lewczuk i to goście awansowali do kolejnego etapu Pucharu Polski.
Zapraszamy do przeglądania naszej fotogalerii, którą znajdziecie
tutaj.
źródło: Niebiescy.pl