Łukasz Bereta (trener Ruchu):
- Myślę, że nie było źle, zwłaszcza, że nie było z nami wszystkich zawodników. Jedno założenie zostało spełnione - zagraliśmy na zero z tyłu. Szkoda, że nie udało się strzelić, bo były ku temu okazje. Wiadomo, że gra, utrzymywanie się przy piłce, nie wyglądała idealnie. Chłopaki muszą się jeszcze lepiej poznać. Poza tym graliśmy z bardzo dobrym zespołem, który awansował do II ligi. Utrzymali trzon drużyny i jeszcze się wzmocnili. Ogólnie jesteśmy zadowoleni, będziemy dalej pracować.
Testowani zawodnicy dali jasny sygnał, że możemy już przystąpić do ich kontraktowania. Jeśli dalej będą tak wyglądać, to będzie dobrze. Potrzebne będzie tylko zgranie z resztą zespołu. Do Kamienia zabierzemy 24. zawodników. Zostawimy sobie jeszcze 2-3 miejsca dla kolejnych testowanych. Jeden ma pojawić się już na początku. Przed nami pierwsze decyzje kadrowe.
źródło: Ruch Chorzów