W drugim półfinale Mistrzostw ¦l±ska U-17 drużyna Górnika Zabrze wygrała z GKS-em Tychy po rzutach karnych. W regulaminowym czasie gry padł remis 2:2.
- To nie był nasz najlepszy mecz, ale na usprawiedliwienie powiem, że we wtorek wrócili¶my z Francji, gdzie zagrali¶my 7 spotkań, a te 1300 kilometrów spędzonych w autokarze też dało się we znaki - powiedział trener Górnika Dawid Ozga. - Zmęczenie było więc widoczne w naszej grze i na pewno ciężko nam szło, ale wygrali¶my i jeste¶my w finale. Ważn± rolę w tym meczu odegrał Kołodziejczyk. To on wyrównał na 2:2 i to on, choć w końcówce meczu nie wykorzystał rzutu karnego, w pierwszej serii jedenastek wzi±ł na siebie ciężar odpowiedzialno¶ci i dał dobry impuls. My¶lę, że na niedzielny finał w Ornontowicach będziemy w lepszej dyspozycji i tylko szkoda, że wej¶cie na boisko Konika okazało się tak pechowe. Niemal od razu musiał opu¶cić murawę z urazem. Pozostali zawodnicy s± jednak zdrowi i na mecz z Ruchem będ± gotowi do gry - dodał.
Zespół Niebieskich w półfinale rozgromił Rozwój Katowice aż 9:1. Spotkanie finałowe z Górnikiem odbędzie się 16 czerwca w Ornontowicach.
Ľródło: Niebiescy.pl / ¦LZPN