Rafał Górak (trener Elany):
- To był trudny mecz. Wiadomo, że sytuacja z rzutem karnym i czerwoną kartką zmieniła diametralnie to, co działo się na boisku. W drugiej połowie staraliśmy się, żeby gra była pod naszą kontrolą jeżeli chodzi o posiadanie piłki. W ostatniej minucie niepotrzebnie się pod naszą bramką trochę zakotłowało i bardzo byśmy tego wszystkiego żałowali. My mamy swoje cele, a Ruch swoje. Oby w obu obozach skończyło się szczęśliwie.
Karol Michalski (trener Ruchu):
- Mam podobne odczucie. Okoliczności meczowe spowodowały, że spotkanie miało taki, a nie inny przebieg. Można być zadowolonym z tego, że szybko zareagowaliśmy po stracie bramki. Natomiast w drugiej połowie, mimo tego, że graliśmy w osłabieniu, to momentami też prowadziliśmy grę i ta gra wyglądała w naszym wykonaniu - albo przynajmniej z naszej pozycji tak to wyglądało - bardzo poprawnie. Szkoda niewykorzystanej sytuacji w końcówce meczu, szkoda sytuacji, w której mogliśmy ten mecz zremisować. Chcę podziękować zespołowi za to, że w drugiej połowie zagrał dobrą piłkę.
źródło: Niebiescy.pl