Marek Mandla, który 1 lutego zastąpił Krzysztofa Ziętka na stanowisku dyrektora sportowego Ruchu, szybko podpadł kibicom Niebieskich. Zaledwie po miesiącu otrzymał od nich "żółtą kartkę" i okazuje się, że kompletnie się nią nie przejął. - Oficjalny komunikat z Wydziału Gier o tym, że mam na koncie żółtą kartkę nie przyszedł - skwitował całą sytuację Mandla.
Przypomnijmy treść oświadczenia, które 1 marca wydały Grupy Kibicowskie Ruchu Chorzów:
"Co jest dzisiaj rzeczywistą wartością Ruchu Chorzów? Czy to udziałowcy, zarząd, piłkarze, a może sztab szkoleniowy? Może najważniejszy jest jednak dyrektor sportowy?
Dzisiaj wartością są ci, którzy dla tego klubu pracują i obojętnie na jakim stanowisku. Praca każdego jest ważna. Niestety nie wszyscy to rozumieją, są tacy którym się wydaje, że ich działania są ważniejsze od wszystkich innych.
Weźmy na przykład Pana Marka Mandlę, nowego dyrektora sportowego Ruchu, którego początek pracy w Ruchu to pasmo wpadek.
Na szacunek trzeba sobie zasłużyć, dzisiaj nie jest Pan wartością tego klubu, a w zasadzie to nikim szczególnym. Piłkarze nie będą czekać na ostatnią chwilę, aby zostać w klubie. Proszę szanować ludzi Ruchu Chorzów, inaczej kibice nie będą Pana szanować. A jak się nie podoba, to zawsze można poszukać nowej pracy.
Wychowankami się szczycicie, a trenerom nie płacicie? Dzisiaj wartością Ruchu Chorzów są ich piłkarze, obojętnie czy mają lat 5 czy 35."
Dzisiaj Marek Mandla skomentował oświadczenie na łamach portalu SportSlaski.pl: - Media są od tego żeby pisać, ale wiadomości trzeba sprawdzać u źródeł i je weryfikować. Ale nie wszyscy muszą postępować tak, jak postępowałbym ja. Gdybym miał się spowiadać z każdego mojego zdania, lepiej byłoby dla mnie milczeć. Nie w tym rzecz, że ktoś coś gdzieś podsłyszy, czy komuś podpowie. Trzeba mniej zajmować się plotkami, podawać rzetelne informacje, a nie takie, które mogą potem powodować zamieszanie czy śmiech - powiedział.
Mandla dodał ponadto, że wkrótce weźmie udział w spotkaniu z przedstawicielami kibiców.
źródło: SportSlaski.pl / Niebiescy.pl