Marek Wleciałowski (trener Ruchu Chorzów):
- Ruch Radzionków to bardzo solidna drużyna, która przyjechała do Chorzowa i nie odpuściła w ani jednym momencie. Natomiast moi zawodnicy starali się zrealizować założenia, które sobie postawiliśmy przed meczem. Zwycięstwo zawsze cieszy, choć wiadomo, że mecz kontrolny rządzi się swoimi prawami. Odczuwam trochę niedosyt związany z pierwszą połową. Było ostre granie, ale na niezłym poziomie. Mieliśmy parę swoich szans i niewiele zabrakło, żeby je wykorzystać.
Testowani zawodnicy potwierdzili swoją podstawową przydatność, a kwestie formalne z ich macierzystymi klubami oraz rozmowy indywidualne pozostawiam działaczom. Patrzymy na możliwości klubu i to jest dla nas punktem wyjścia jeżeli chodzi o oceny zawodników. Testowani dali sygnał, że chcą tutaj powalczyć.
Zieliński podpisał, Mokrzycki jest blisko, natomiast Lechowicz także przyda się nam jako wzmocnienie. Liczymy, że podejmie rywalizację. To jest młodzieżowiec, który ma wszystko przed sobą. Jeśli chodzi o Budka i Wiecha - czekamy na informację odnośnie możliwości ich pozyskania, bądź wypożyczenia.
Oczywiście cały czas szukamy kolejnych ludzi, którzy mogliby być dla nas wzmocnienie. Jesteśmy otwarci, bo jesteśmy w trakcie okresu przygotowawczego. Mamy przed sobą gry kontrolne, a one są najlepszym sposobem do sprawdzenia nowych graczy.
Kamil Rakoczy (trener Ruchu Radzionków):
- Spodziewaliśmy się, że drużyna Ruchu Chorzów jest mocna i pokazała to w pierwszej połowie. Myśmy wyszli podstawową jedenastką, mieliśmy swoje okazje, ale Niebiescy i tak przeważali. Druga połowa to już pełna dominacja gospodarzy, trzy zdobyte bramki i zasłużone zwycięstwo. Na nasze usprawiedliwienie powiem, że po przerwie zagrała jedenastka złożona tylko z młodzieżowców.
Testujemy Jakuba Bieleckiego, jest w kręgu naszych zainteresowań i mam nadzieję, że z nami zostanie. Stworzymy mu taką sytuację, że jeśli tylko będzie się prezentował tak jak w tym tygodniu, to spokojnie wywalczy sobie miejsce w bramce. Dzisiaj zaprezentował się naprawdę fajnie. Będziemy rozmawiać z Ruchem o wypożyczeniu.
Trenuje z nami ponadto Kevin Rocki. Przypatrujemy się temu młodemu zawodnikowi i myślę, że jeśli wypadnie dobrze w kolejnym sparingu, to go u nas zostawimy.
źródło: Niebiescy.pl