Marcin Prasoł (trener Pogoni):
- Ciężko coś powiedzieć. Zacznę od gratulacji dla Marka za debiut. Ruch miał przez cały czas piłkę, ale mądrze się broniliśmy i wyszliśmy na prowadzenie. Później mieliśmy też sytuacje, aby podwyższyć i zamknąć ten mecz. Niestety we frajerski sposób straciliśmy dwa gole, zwłaszcza ten w 94. minucie meczu. Po 17. kolejka nasza sytuacja jest bardzo ciężka i musimy się odbić. Do następnego spotkania trzeba podejść z innym nastawieniem.
Marek Wleciałowski (trener Ruchu):
- Ostatnie dni były dla mnie bardzo dynamiczne pod względem decyzji trenerskich. Podjąłem taką decyzję i dopiero życie pokaże, czy dobrą. Dzisiaj mogę powiedzieć, że się cieszę, że wszystko tak się odbyło. Dwa dni pracowałem z zespołem i starałem się wejść, wsłuchać się w zawodników. Oni tutaj cały czas pracowali, starali się. Chciałbym oddać szacunek dla tych, którzy dotychczas tutaj pracowali. Decyzją władz klubu nastąpiła zmiana trenera i ja się podjąłem tej pracy, ponieważ czuję, że część mnie zawsze tutaj była i jest. Dziękuję trenerowi Pogoni za komentarz dotyczący prowadzenia gry. Był to trudny mecz ze względu na to, że straciliśmy bramkę i trudno było się podnieść. Powiedziałem zespołowi, byśmy się cieszyli dzisiejszym dniem. Jutro odpoczywamy, a w poniedziałek bierzemy się do roboty.
źródło: Niebiescy.pl