Wyjazd do Stargardu był wyjazdem dla prawdziwych fanatyków. Zbiórka została wyznaczona na 2:00 na parkingu klubowym, skąd około godziny 3:00 pojechaliśmy w kierunku województwa zachodniopomorskiego w sile trzech autokarów i parunastu aut.
Dostaliśmy tylko 150 biletów, a na sektorze gości i pod nim pojawiło się tego dnia łącznie
205 kibiców niebieskiej eRki. Na płocie zawisły flagi: "Special Guest", "Chachary" i "Śp. Herman" oraz transparent "PDW". Doping, jak to na takich wyjazdach bywa, dość rwany. Piłkarze przegrali mecz i nasza cierpliwość się skończyła. Czas działać zarząd i piłkarze!
Co do relacji koleżanek zza miedzy, podsumujemy to krótko - ostatni bus, który chcieliście zaatakować, miał jedynie drobne ślady kamieni z tyłu (Z TYŁU) pojazdu. Żadna szyba nie wyleciała, żadna ekipa nie czekała na drodze z odpaloną racą. Faktem jest jedynie to, że autobus się nie zatrzymał.
źródło: Niebiescy.pl