Kamil Lech (bramkarz Ruchu):
- Spotkanie z Olimpią było trudne. Niestety nie potrafiliśmy stworzyć sobie stuprocentowych sytuacji. Ja natomiast bardzo się cieszę, że zachowałem czyste konto. Cała drużyna dała z siebie wszystko, walczyła do końca i wywozimy stąd punkt. Trzeba pamiętać, że spora część naszego zespołu to juniorzy i dopiero się wdrażamy w seniorską piłkę.
Maciej Urbańczyk (pomocnik Ruchu):
- Musimy szanować ten punkt, bo Olimpia miała trochę sytuacji. Pierwsza połowa była wyrównana i dosyć chaotyczna. Mało było grania, a więcej walki i piłka praktycznie cały czas była w powietrzu. W drugiej połowie zaczęliśmy trochę lepiej grać, stworzyliśmy sobie kilka sytuacji, ale był to taki mecz na remis. Olimpia to dosyć wymagający zespół, jest wysoko w tabeli i na pewno szanujemy ten punkt.
Michał Walski (pomocnik Ruchu):
- To był mecz walki. Grudziądz miał swoje sytuacji, a na samym początku nie wykorzystał rzutu karnego. Na szczęście nie udało im się strzelić i możemy się cieszyć z tego punktu. Kamil Lech zagrał dzisiaj naprawdę bardzo dobrze i uratował nam parę sytuacji. W niedzielę zagramy następny mecz u siebie i będziemy chcieli wygrać.
Przemysław Kita (napastnik Olimpii):
- Mieliśmy dużo sytuacji, ale szkoda, że ich nie wykorzystaliśmy. Trzeba się cieszyć, że znowu na własnym boisku jesteśmy na zero z tyłu, lecz żałujemy swoich okazji. Ciężko powiedzieć, dlaczego się nie udało strzelić. Czasami wszystko wpada, a dzisiaj nie wychodziło. Mieliśmy karnego oraz inne sytuacje, ale trudno. Takie są mecze.
źródło: Niebiescy.pl