- Przeanalizowaliśmy w środę zespół Ruchu i wiemy, czym będzie próbował nas zaskoczyć. Będziemy na to przygotowani - mówi obrońca GKS-u Bełchatów Damian Michalski.
20-latek jest wychowankiem "Brunatnych" i nie ukrywa, że mecz z Ruchem Chorzów będzie dla niego szczególny. - To jest wyjątkowe spotkanie zarówno ze względu na kwestie kibicowskie jak i historię. Jeszcze nie tak dawno nasze kluby regularnie mierzyły się w Ekstraklasie, a ja te spotkania śledziłem z pozycji sympatyka i młodego zawodnika. Teraz mam szansę zagrać przeciwko Niebieskim i dopisać kolejną kartę w naszej rywalizacji - zaznacza.
Michalski wywalczył sobie latem miejsce w podstawowej jedenastce GKS-u. W obecnym sezonie ma na koncie komplet minut, a w meczu ze Skrą Częstochowa udało mu się nawet zdobyć debiutancką bramkę. - Bardzo się cieszyłem z tego gola, bo długo na niego czekałem. Dodatkowo pozwolił on przyczynić się do zwycięstwa na własnym stadionie, więc radość była podwójna - opowiada. - Wiadomo, że kiedy są dobre wyniki, wtedy atmosfera jest bardzo dobra. Tak jest i u nas. Wszyscy się wspieramy, starsi pomagają młodszym i to jest niezwykle ważne. Zdajemy sobie sprawę, jak ważne czeka nas spotkanie w Chorzowie i motywacji nam z pewnością nie zabraknie - dodaje.
źródło: Niebiescy.pl / GKS Bełchatów
fot. GKS Bełchatów