Paweł Ściebura (trener Skry):
- Nie ma co komentować, bo wynik mówi sam za siebie. Ruch był zdecydowanie lepszym zespołem od nas i wygrał zasłużenie. W pierwszej połowie zostaliśmy w szatni i zostaliśmy za to bardzo boleśnie skarceni. Drugą połowę Ruch miał całkowicie pod kontrolą i odniósł bardzo pewne oraz zasłużone zwycięstwo. Gratulacje dla trenera i zawodników gospodarzy.
Dariusz Fornalak (trener Ruchu):
- Chciałbym podziękować zespołowi, że w tak trudnym momencie stanął na wysokości zadania i wygrał bardzo ważne dla nas spotkanie.
Dzisiaj odnieśliśmy ważne zwycięstwo, ale ci chłopcy nie nauczyli się przez tydzień grać w piłkę. Nie jest tak, że tydzień temu nie potrafili, a dzisiaj już tak. Pracujemy z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień, żeby ten zespół stał się zespołem. Jeszcze raz podkreślę, że w tym składzie personalnym jesteśmy ze sobą trzy tygodnie. Ktoś powie, że trzy tygodnie wystarczą? Nie, nie wystarczą. Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa i przede wszystkim z kontroli nad tym, co się działo na boisku. To jest dla nas taki bodziec do dalszej pracy. Zawodnicy muszą wierzyć, że ta praca ma sens.
Po to się gra, żeby kibic był zadowolony. Naprawdę jestem przyzwyczajony do tego, że my na tym stadionie cały czas żyjemy mistrzostwami Polski, europejskimi pucharami oraz fajerwerkami, których dzisiaj nie ma. Na tę chwilę ich tutaj nie będzie i musimy sobie zdawać z tego sprawę. Musimy wszyscy ciężko pracować, żeby ten klub odbudować.
źródło: Niebiescy.pl