Artur Balicki (napastnik Ruchu):
- Na pewno odczuwamy ulgę, bo w dwóch poprzednich meczach brakowało nam szczęścia. Dzisiaj spotkanie ułożyło się tak, że na początku strzeliliśmy bramkę na 1:0 i grało się łatwiej. Fajnie, że poszliśmy za ciosem i fajnie, że zdobyliśmy kolejne gole. Ważne jest również to, że zagraliśmy na zero z tyłu.
Po meczu z Radomiakiem porozmawialiśmy z kibicami i nasz kapitan Tomek Podgórski użył takiego stwierdzenia, że możemy mówić różne rzeczy, a tak naprawdę musimy to wszystko udowodnić na boisku. Myślę, że dzisiaj to pokazaliśmy.
Skra stwarzała zagrożenie po stałych fragmentach gry i na pewno nie był to mecz, z którego możemy być w stu procentach zadowoleni. Cieszy jednak to, że zdobywamy bramki i równocześnie nie tracimy.
źródło: Niebiescy.pl