Dariusz Fornalak (trener Ruchu):
- Przyjechaliśmy tutaj do Strumienia, żeby zadowolić rzeszę kibiców Ruchu i to jest pozytyw. Natomiast więcej plusów tak na gorąco nie widzę. To było takie połączenie gry w piłkę nożną z golfem. Nie wiem, o co tutaj chodziło (boisko było w fatalnym stanie - przyp. red.), ale gdybym wiedział, to byśmy rozegrali ten mecz u nas w Chorzowie. Na pewno byłoby z tego więcej pożytku. Tak naprawdę nie wiem, czy będziemy rozmawiać o tym spotkaniu. Chcieliśmy przećwiczyć organizację gry w ofensywie, ale było to niemożliwe z różnych względów. Na pewno też z naszej winy, bo nie tylko boisko jest tutaj istotne. Od poniedziałku akcja Siarka Tarnobrzeg.
Jeśli chodzi o zawodników, których przetestowaliśmy dzisiaj, to decyzje będą szybkie.
źródło: Niebiescy.pl