Dariusz Fornalak (trener Ruchu):
- Nie był to porywający mecz. Była to bardziej jednostka treningowa w formie gry. To nasz ostatni sparing przed zbliżającym się zgrupowaniem. Do Rybnika pojadą zawodnicy, którzy w 90 procentach będą stanowić kadrę na nowy sezon. Wreszcie dołączy do nas młodzież, która wywalczyła awans do Centralnej Ligi Juniorów. Wzrośnie jakość naszego treningu i będziemy mogli w pełni przygotowywać się do rozgrywek.
Okres transferowy jest w pełni i nie zamykamy drzwi przed zawodnikami, którzy mogliby nas wzmocnić. Wykrystalizujemy kadrę z tych ludzi, których mamy, a głęboko wierzę, że ktoś jeszcze do nas dojdzie.
Radosław Mroczkowski (trener Widzewa):
- To dopiero pierwszy sparing, ale daje on już pewien obraz. W meczu było sporo rotacji, bo chciałem, żeby nowi zawodnicy zagrali na swoich nominalnych pozycjach. To pożyteczna gra i ważne, że obyło się bez kontuzji. Chciałbym, żeby zespół miał wytrenowane dwa-trzy warianty. W lidze możemy mieć różne potrzeby i nie mogę wtedy zaskakiwać piłkarzy zmianą ustawienia. Pewnych rzeczy musimy się nauczyć, by później nam to wychodziło.
źródło: Niebiescy.pl