Podbeskidzie Bielsko-Biała przyjedzie do Chorzowa bez swojego podstawowego napastnika Pawła Tomczyka, który w rundzie jesiennej strzelił 6 bramek w Nice I lidze oraz jedną w Pucharze Polski. 19-latek tuż przed inauguracją doznał kontuzji dużego palca w stopie. - Niestety okazało się, że jest on złamany - wzdycha zawodnik, który przechodzi rehabilitację.
W tej sytuacji trener "Górali" Adam Nocoń nie ma zbyt wielkiego pola manewru. Szkoleniowiec ma aktualnie do dyspozycji tylko jednego nominalnego napastnika - Valerijsa Sabalę. Łotysz rozpoczął rundę od wykorzystania rzutu karnego w spotkaniu ze Stomilem Olsztyn. Dzięki temu trafieniu bielszczanie zainkasowali trzy punkty.
Sabala, który ma na koncie 5 goli, najpewniej wystąpi także w sobotę przeciwko Ruchowi.
źródło: Niebiescy.pl
fot. Podbeskidzie