W pierwszym spotkaniu rundy wiosennej juniorzy młodsi rozbili na wyjeździe Zagłębie Lubin aż 6:1! Co warte podkreślenia, jesienią "Miedziowi" wygrali wszystkie mecze.
- Ogromne brawa dla całej drużyny, bo taki wynik z takim przeciwnikiem na pewno pójdzie w świat. Trzeba przyznać, że klub stworzył nam komfortowe warunki, bo już wczoraj mogliśmy wyjechać na zgrupowanie przedmeczowe. Cieszę się z realizacji zadań taktycznych – dzisiaj było widać, ze jesteśmy o klasę lepszą drużyną. Udało się nam bardzo szybko zdobyć cztery bramki i do końca spotkania kontrolowaliśmy już przebieg wydarzeń na boisku. Tak, jak powiedziałem kilka dni temu, jesteśmy drużyną nieobliczalną i będziemy potrafili rywalizować z każdym przeciwnikiem. Myślę, że te słowa znalazły odzwierciedlenie w dzisiejszym spotkaniu. Bardzo mnie cieszy, że stworzył się fajny, dobrze rozumiejący kolektyw. Dodatkowym motorem napędowym na pewno był występ Mateusza Bogusza, który jak zwykle zagrał na wysokim poziomie i udowodnił, że przewyższa swoich rówieśników. Tak naprawdę jedna jaskółka wiosny nie czyni - dzisiaj jest ogromna radość, od jutra myślimy już o kolejnym rywalu. Nie chciałbym, żeby drużyna zachłysnęła się tym zwycięstwem, ale potraktowała ją jako nagrodę za dotychczasową pracę - powiedział po końcowym gwizdku trener Niebieskich Mateusz Michalik.
CLJ: Zagłębie Lubin 1:6 (0:4) Ruch Chorzów U-17
Bramki: ? 69' Bogusz 10', Gemborys 23', Bogusz 30', Gemborys 32', Bogusz 61', Bogusz 72'
Skład Ruchu: Aksamit - Strzelec, Machulec, Turoń, Rocki, Gierut (80' Głowa), Bogusz, Rudek, Gemborys (65' Kalisz), Iwanek (55' Przybyła), Swikszcz (58' Korbecki).
Rezerwowi: Gniełka, Mazurek, Gatrzkie.
Trener: Mateusz Michalik
źródło: Ruch Chorzów