Trener bramkarzy Ruchu Chorzów Robert Mioduszewski zerwał dziś ścięgno Achillesa i musi wrócić do Polski.
Do tego nieszczęśliwego zdarzenia doszło podczas dzisiejszego popołudniowego treningu w Ayia Napa. Trener Mioduszewski w pobliskiej klinice przeszedł od razu badania, które potwierdziły przypuszczenia naszych fizjoterapeutów - doszło do zerwania ścięgna Achillesa. Szkoleniowiec jeszcze dziś opuści zgrupowanie Niebieskich i w nocy wróci do kraju, a w poniedziałek lub we wtorek przejdzie w Chorzowie zabieg rekonstrukcji ścięgna.
Trenerowi Robertowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
źródło: Ruch Chorzów