Stal Mielec i Wigry Suwałki to drużyny, z którymi Niebiescy zmierzyli się w ostatnich dniach na Cichej 6. Wyniki wszyscy znają, a jak na trybunach zaprezentowali się fani Ruchu oraz gości?
Z punktu widzenia kibicowskiego ciekawszy był mecz ze Stalą, która mocno zmobilizowała się na spotkanie z Ruchem. Plakaty, transparenty oraz informacje w internecie sprawiły, że do Chorzowa przyjechało
142 mielczan, w tym 29 sympatyków Sandecji Nowy Sącz. Przyjezdni mieli ze sobą trzy flagi: "Stal Mielec", "SM" oraz "Borek" (najliczniejsze osiedle na tym wyjeździe - 31 osób).
Kibice Stali zasiedli na buforze, ponieważ sektor gości w dalszym ciągu jest zdemolowany po wizycie fanów Rakowa Częstochowa. Mielczanie byli ostatnią grupą gości, która odwiedziła nasz stadion w 2017 roku. Fani Wigier nie przyjechali do Chorzowa, ponieważ są skonfliktowani z działaczami. Zarząd klubu z Suwałk od dłuższego czasu nie zamawia biletów na wyjazdy.
Jak natomiast spisali się kibice Ruchu? Frekwencja nie powaliła na kolana. Na meczu ze Stalą pojawiło się
4578 widzów, zaś spotkanie z Wigrami przyciągnęło
4044 osoby. Płoty zostały standardowo oflagowane, zobaczyliśmy m.in. fany "Psycho Fans", "Ruch Chorzów", "Herman", "UN". Podczas pierwszego spotkania wywieszono ponadto transparent "ŚP. Gofer", zaś w czasie meczu z suwalczanami przypomniano o wielkiej tragedii, jaka miała miejsce w kopalni w Halembie. Kibice Rudy Śląskiej przygotowali transparent "11 lat za nami, a my wciąż o was pamiętamy. NRŚL".
Martwić może niska frekwencja, bo drużyna jak nigdy potrzebuje wsparcia. Mamy nadzieję, że w nowej rundzie wspólnymi siłami damy radę na zapleczu Ekstraklasy i wyjdziemy z dołka.
Nadejdzie wiosna i lepsze czasy...
źródło: Niebiescy.pl