Bułgar Nikołaj Bankow to jedyny piłkarz Ruchu Chorzów, który zmaga się z kontuzją. Pozostali zawodnicy są zdrowi i gotowi do kolejnej ligowej konfrontacji. W piątek Ruch zagra na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec.
Uraz Bankowa ma swoje źródło w meczu z Puszczą w Niepołomicach. Bułgar został ostro sfaulowany przez Marcina Orłowskiego na początku drugiej połowy i w efekcie doznał stłuczenia stopy. Cztery dni później golkiper wystąpił w spotkaniu derbowym z GKS-em Katowice, w którym kontuzja się pogłębiła.
Badania wykazały pęknięcie paliczka jednego z palców stopy. Sztab szkoleniowy zdecydował, że w starciu z Odrą do bramki wejdzie Libor Hrdlicka. Bankow w tym czasie dochodził do zdrowia. Pęknięcie powoli się goi. - Być może w czwartek Nikołaj wróci do normalnego treningu, o ile przestanie odczuwać ból. Ważne będzie zdanie samego zawodnika - mówi fizjoterapeuta Niebieskich Włodzimierz Duś.
źródło: Ruch Chorzów