Przed piątkowym meczem z Olimpią Grudziądz sytuacja kadrowa Niebieskich przedstawia się bardzo optymistycznie.
W ostatnich dniach tylko dwóch zawodników zmagało się z drobnymi urazami. Adam Setla naciągnął mięsień dwugłowy w sobotnim sparingu z Rozwojem Katowice i przez dwa dni trenował indywidualnie, ale dziś ma już dołączyć do reszty zespołu. Z normalnych zajęć wyłączony jest Mateusz Zawal, który doznał stłuczenia palca stopy. 22-letni pomocnik najprawdopodobniej pojedzie jednak do Grudziądza.
Trener Krzysztof Warzycha przed piątkowym spotkaniem ma dużo większe pole manewru przy wyborze składu, zwłaszcza w formacji defensywnej. Po pauzie za kartki do kadry meczowej może wrócić Miłosz Trojak. Jego nieobecność w ostatnim ligowym starciu z Chojniczanką spowodowała, że na środku obrony musiał wystąpić wspomniany Zawal. Teraz wśród stoperów wybór jest dużo większy. Na debiut w Niebieskich barwach czeka Bojan Marković. Niepełna 32-letni obrońca został już uprawniony do gry, ale po sparingu z Rozwojem musiał udać się na chwilę do ojczyzny, by załatwić wizę. Bośniak wrócił już do Chorzowa i przygotowuje się z drużyną do starcia z Olimpią. Przy ustalaniu składu na to spotkanie pod uwagę brany będzie również Marcin Kowalczyk, który wczoraj związał się z klubem rocznym kontraktem z opcją przedłużenia o kolejny sezon. Ponadto do rozgrywek Nice 1 Ligi został zgłoszony niespełna 19-letni pomocnik Sławomir Jaworski. Przy Cichej czekają jeszcze na powrót Mateusza Hołowni ze zgrupowania reprezentacji Polski do lat 21.
źródło: Ruch Chorzów